Informacje

Sąd uznał apelację w sprawie Stoczni Szczecińskiej

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 23 maja 2018, 16:38

    Aktualizacja: 23 maja 2018, 16:43

  • 2
  • Powiększ tekst

Sąd Apelacyjny w Szczecinie uchylił wyrok sądu pierwszej instancji i przekazał do ponownego rozpatrzenia sprawę pozwu zbiorowego akcjonariuszy Stoczni Szczecińskiej Porta Holding. Roszczenie za utratę wartości akcji spółki opiewało na ok. 35 mln zł.

Apelacja została uwzględniona z tej przyczyny, że skarżący zasadnie zarzucił sądowi zaniechanie dokonania pogłębionej analizy sposobu wykonywania przez państwo kompetencji publiczno-prawnych w stosunku do spółki Stocznia Szczecińska Porta Holding SA - powiedział sędzia Sądu Apelacyjnego w Szczecinie Krzysztof Górski.

Błędem jest w ocenie sądu odwoławczego poprzestanie w zaskarżonym wyroku na co najmniej przedwczesnym stwierdzeniu, że nie udowodniono bezprawności działania państwa poza jedyną kwestią wymienianą przez sąd pierwszej instancji, jaką było zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie członków zarządu - kontynuował Górski.

Jak dodał, „Spowodowało to, że sąd okręgowy nie zajmował się dalszymi istotnymi dla rozstrzygnięcia kwestiami prawnymi i tutaj należy wskazać ocenę, czy gdyby nie doszło do działań zarzucanych przez powoda to holding Stocznia Szczecińska przetrwałby kryzys i nie doszłoby do upadłości spółki, jak twierdzi powód oraz czy zasadne są twierdzenia powoda, co do wysokości szkody”.

W ocenie sądu zaniechanie dokonania tych ocen i nie przeprowadzenie dowodów, mających wykazywać te okoliczności, jest tą przyczyną, która zmusza do uchylenia wyroku sądu pierwszej instancji - podkreślał Górski.

Jego zdaniem, w sprawie stawia się tezę, że doszło do nadużycia władzy państwowej wobec podmiotu gospodarczego prowadzącego do przejęcia istotnych gospodarczo składników majątku.

.Sprawa, co nie dość dokładnie uczynił sąd pierwszej instancji, wymaga oceny zachowania poszczególnych funkcjonariuszy publicznych w kontekście przepisów o charakterze publiczno-prawnym w tym przede wszystkim regulacji konstytucyjnej oraz przepisów administracyjno-prawnych - dodał.

Jak powiedział, rozstrzygnięcie sprawy wymaga oceny, czy w sprawie doszło do działania państwa sprzecznego z prawem, a wymaga to z kolei zastosowania przepisów obowiązujących w latach 2001-2002 czyli w czasie, w którym do tego zarzucanego stronie pozwanej działania dochodziło.

We wrześniu ub.r. szczeciński sąd okręgowy oddalił pozew zbiorowy blisko 2,2 tys. akcjonariuszy Stoczni Szczecińskiej Porta Holding, którzy domagali się odszkodowań za utratę wartości akcji spółki będącej w upadłości. Roszczenie opiewało na ok. 35 mln zł. Sąd uznał wtedy, że brak jest podstaw do stwierdzenia odpowiedzialności Skarbu Państwa za utratę wartości akcji Stoczni Szczecińskiej Porta Holding.

Stocznia Szczecińska Porta Holding SA w październiku 2001 r. utraciła płynność finansową, a w marcu 2002 r. wstrzymała produkcję. W lipcu 2002 r. sąd ogłosił upadłość Porty Holding.

W 2002 r. członkowie zarządu Porty Holding zostali aresztowani. Śledztwo prowadziła poznańska prokuratura apelacyjna, która oskarżyła ich o narażenie spółki na szkody w wysokości ponad 63 mln zł. W 2008 r. siedmiu członków b. zarządu stoczni zostało uniewinnionych. Prokuratura złożyła apelację od tego wyroku. W maju 2010 r. byli prezesi prawomocnie zostali uznani za niewinnych. Prokuratura złożyła kasację, jednak Sąd Najwyższy ją oddalił.

W 2011 r. czterem członkom zarządu Porty Holding szczeciński sąd przyznał odszkodowania za zaległe wynagrodzenia, wcześniejsze rozwiązanie z nimi umów oraz ekwiwalent za niewykorzystany urlop, plus odsetki. Natomiast w 2013 r. szczeciński sąd przyznał pięciu prezesom byłej stoczni szczecińskiej po ponad 200 tys. zł zadośćuczynienia i odszkodowania za wcześniejsze niesłuszne aresztowania.

SzSz(PAP)

Powiązane tematy

Komentarze