Wiemy, ile Włochy wydają na jednego imigranta
Aż 12 775 euro rocznie wydają Włochy na jednego migranta. To prawie 55 tys. zł. Minister spraw wewnętrznych Włoch chce obniżyć ten koszt do 9 125 euro, czyli o 15 tys. zł.
Wicepremier Włoch i szef MSW Matteo Salvini zapowiedział redukcję kosztów utrzymania migrantów w ośrodkach oraz przyspieszenie procedury identyfikacji przybyszów. W liście do dziennika „Corriere della Sera” napisał, że oszczędności wyniosą pół miliarda euro.
W opublikowanym w niedzielę liście Salvini, realizujący zaostrzoną politykę migracyjną nowego rządu w Rzymie, wyjaśnił, jakie zamierza podjąć kroki. Poinformował, że do końca roku o ponad 400 zwiększy się liczba urzędników komisji, rozpatrujących wnioski o przyznanie azylu. Jak podkreślił, takich złożonych próśb jest ponad 130 tysięcy.
Trzeba to szybko załatwić - dodał.
Szef MSW ogłosił ponadto, że zamknięte zostaną ośrodki pobytu dla migrantów i osób ubiegających się o azyl, które są przedmiotem postępowań sądowych z powodu stwierdzonych tam nieprawidłowości i przestępstw.
Po to, by trzymać cwaniaków z daleka, zredukujemy wydatki na pobyt migrantów - dodał Salvini.
Zwrócił uwagę, że dzienna kwota przeznaczona na utrzymanie jednego migranta w ośrodku zostanie obniżona z 35 do 25 euro.
500 milionów, które zaoszczędzimy, będziemy inwestować w bezpieczeństwo - zapowiedział minister.
Kolejny wymieniony przez niego krok to przyspieszenie procedury odsyłania nielegalnych imigrantów do krajów pochodzenia.
Następnie Salvini zapowiedział rozwiązanie problemu z osobami, które nazwał „uchodźcami-urlopowiczami”.
To cudzoziemcy, którzy uciekają ze swojego kraju, ale wracają tam na urlop - wyjaśnił, wskazując że osoby te mają przyznaną im we Włoszech międzynarodową ochronę.- Czy to jest normalne? – zapytał.
PAP, MS