Informacje

autor: www.sxc.hu
autor: www.sxc.hu

Mniej gazu z Rosji w Polsce

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 3 sierpnia 2018, 19:45

  • 3
  • Powiększ tekst

Udział gazu z Rosji w imporcie do Polski systematycznie spada, mimo że w tym roku dostawy od Gazpromu była nieco wyższe niż przed rokiem - poinformowało w piątek PGNiG. Wzrost importu z Rosji to efekt ogólnego wzrostu zużycia gazu w Polsce - wskazuje spółka.

W czwartek Gazprom podał dane m.in. o sprzedaży gazu za pierwsze siedem miesięcy 2018 r. Wynika z nich, że dostawy do Polski w tym czasie wzrosły o 6,6 proc. Według PGNiG przekłada się to na wolumen rzędu 0,4 mld m sześciennych. Polska spółka podkreśla jednocześnie, że dynamika wzrostu importu LNG, zakontraktowanego w Katarze, Norwegii i USA była w tym czasie 10-krotnie wyższe niż dynamika wzrostu importu gazu rosyjskiego. Wzrost importu LNG był wyższy także w ujęciu ilościowym i wyniósł ok. 0,6 mld m sześć.

Jak podała spółka, udział gazu sprowadzanego z Rosji w całej strukturze importu PGNiG po raz kolejny spadł i w okresie styczeń - lipiec 2018 r. wyniósł 75 proc., co oznacza spadek o 2 punkty procentowe w stosunku do analogicznego okresu 2017 r. Tymczasem udział LNG w imporcie w tym samym okresie 2018 r. wzrósł o 19 proc. rok do roku, czyli o 6 punktów procentowych.

PGNiG zaznaczyło jednocześnie, że corocznie wahania ilości gazu importowanego z Rosji nie są skutkiem jakichkolwiek zmian w długoterminowym kontrakcie importowym. Ilości te muszą być zawsze wyższe od minimalnych ilości narzuconych przez Gazprom w ramach klauzuli „take or pay”, ale są także zawsze niższe od maksymalnych ilości rocznych, ustalonych wiele lat temu w długoterminowym kontrakcie importowym, wygasającym w 2022 r. - wyjaśniła spółka.

Jak podkreśla PGNiG, ogólny wzrost importu gazu, w tym i z Rosji, jest efektem gwałtownie rosnącego zapotrzebowania polskiego rynku. Konsumpcja gazu w Polsce wzrosła z 15 mld m sześć w 2015 r. do 17 mld m sześć. w 2017 r. Według spółki, jest to najbardziej dynamiczny wzrost w historii polskiego rynku, ale także jeden z najwyższych wzrostów w Europie. PGNiG przypomniało, że krajowe wydobycie pokrywa około 25 proc. zapotrzebowania polskiego rynku na gaz, a spółka importuje gaz z coraz większej liczby państw. Równolegle, w ramach przygotowywanych kontraktów wieloletnich, PGNiG zapowiada, że od 2022 r. będzie dysponowało corocznie portfelem ponad 4 mln ton LNG z USA, co przekłada się na ok. 5,5 mld m sześc. po regazyfikacji.

W czwartek Gazprom opublikował dane, z których wynika, że w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy 2018 wyprodukował 289 mld m sześc. gazu, co stanowi wzrost 8,5 proc. rdr. Natomiast eksport do Europy w okresie styczeń-lipiec 2018 r. wzrósł o 5,8 proc. rdr czyli o 117 mld m sześc. Z danych rosyjskiego koncernu wynika, że jego dostawy Niemiec w tym czasie wzrosły o 12,3 proc. - co przekłada się na 3,7 mld m sześc., do Austrii o 48 proc., do Holandii o 54 proc., do Francji o prawie 12 proc., do Chorwacji o 40 proc., do Danii o niemal 12 proc., a do Polski o 6,6 proc.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Komentarze