Informacje

Split payment nie wpłynął na płynność firm

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 2 października 2018, 12:50

  • 0
  • Powiększ tekst

Mechanizm podzielonej płatności w VAT (MPP) (czyli split payment) nie spowodował problemów z płynnością firm, które otrzymują płatności w tym systemie - ocenił dyrektor departamentu podatku od towarów i usług w MF Wojciech Śliż.

Śliż powiedział, powołując się na dane z pierwszych dwóch miesięcy obowiązywania dobrowolnej podzielonej płatności (od 1 lipca br.), że są one pozytywne z punktu widzenia systemu, niemniej okres jest za krótki, aby mówić o jakichkolwiek tendencjach.

Dane są pozytywne w sensie liczby transakcji, wartości transakcji, liczby podmiotów, które wykonały przelewy w podzielonej płatności. To także bardzo dobre dane, jeśli chodzi o ilość błędów i wniosków o uwolnienie środków z rachunków VAT - wyjaśnił Śliż.

Z przedstawionych przez niego informacji wynika, że przez dwa miesiące w systemie podzielonej płatności zostało zapłacone 2,4 mln faktur, pieniądze w MPP trafiły na konta 120 tys. podmiotów, co stanowi 8 proc. z 1,6 mln firm. Obliczono, że wartość przelewów brutto w MPP sięgnęła 40 mld zł, z tego 8 mld zł trafiło na rachunki VAT. Oznacza to, że faktury w MPP stanowiły 1,5 proc. z około 160 mln wszystkich uwzględnionych w rejestrach zakupów za te dwa miesiące, wartościowo stanowiły 5 proc.

Śliż powiedział, że zazwyczaj w MPP płacono faktury na kwoty wyższe niż przeciętna, 30 przedsiębiorstw zrealizowało więcej niż 1 tys. przelewów w MPP, natomiast rekordzista miał ich 19 tys. Podkreślił, że patrząc na skalę płatności w MPP widać, iż nie sprawdziły się oczekiwania rynku, zgodnie z którymi tylko duże podmioty miałyby włączyć się masowo do split payment.

Wprost przeciwnie - decyzje o tym, żeby użyć MPP rozłożyły się bardzo równo po rynku. Wniosek jest taki, że decyzja o zapłacie w MPP nie jest podejmowana bezrefleksyjnie, ale w konkretnych sytuacjach - komentuje Śliż.

Dyrektor w MF poinformował, że na 2,4 mln transakcji w MPP, nie udało się zrealizować 18 tys. przelewów - pieniądze nie dotarły na rachunek odbiorcy. To wynik błędów, z których 95 proc. związanych jest z próbą wysłania płatności w MPP na rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy (ROR) kontrahenta. Ministerstwo wielokrotnie ostrzegało, żeby tego nie robić, niemniej przedsiębiorcy nie zawsze mają informacje tym, że rachunek wystawcy faktury wykorzystywany w działalności gospodarczej jest ROR-em. W takim przypadku pieniądze wracają na konto wysyłającego przelew, jednak kwota odpowiadająca VAT trafia na rachunek VAT. Doradcy podatkowi zwracali uwagę, że ten sposób nieświadomie można zasilić własne konto VAT.

To problem pozorny. Jeżeli ktoś chce zapłacić w MPP, to należy poprosić kontrahenta o udostępnienie rachunku rozliczeniowego, na który można dokonać płatności w tym mechanizmie. W ten sposób kwota, która zasiliła rachunek VAT zostanie z niego zwolniona - tłumaczy Śliż.

Statystyki MF pokazują, że około 300 przypadków to próby wysłania pieniędzy na rachunki nieistniejące, albo przelewy walutowe, które nie są możliwe w mechanizmie split payment.

Innych istotnych błędów nie było. Najbardziej cieszy nas to, że - co do zasady - poza jednym przypadkiem nie było błędów wynikających z funkcjonowania systemu. Jeden z banków opóźnił się nieco z wdrożeniem podzielonej płatności. Problem ten został już naprawiony - powiedział Śliż.

Według niego można mówić o sukcesie systemu; infrastruktura, która została przygotowana do obsługi split payment po stronie banków działa i funkcjonuje bardzo dobrze.

Bardzo dobrze działa też część operacyjna po stronie administracji skarbowej, co możemy zmierzyć efektywnością radzenia sobie z wnioskami o uwolnienie środków z rachunków VAT. Uznaliśmy, że liczba tych wniosków pokaże nam prawdę o tym, jak duży problem dla płynności firm rodzi MPP. Wystąpienie z wnioskiem można bowiem uznać - w pewnym uproszczeniu - za sygnał, że firma potrzebuje pieniędzy z konta VAT na inne wydatki. Przez dwa miesiące mieliśmy tylko 700 takich wniosków – poinformował Śliż.

700 wniosków na 120 tys. podatników to nie jest znacząca liczba. Około 90 proc. wniosków zostało rozpatrzonych pozytywnie, pieniądze zwracaliśmy średnio w terminie ok. 35 dni, mimo 60-dniowego terminu przewidzianego w ustawie - zauważył.

Było kilka wniosków, które wzbudziły nasze zainteresowanie i w tych przypadkach nie zgodziliśmy się jeszcze na uwolnienie pieniędzy. Przypominam, że może to mieć miejsce tylko i wyłącznie w przypadkach graniczących z pewnością, że mamy do czynienia z jakąś istotną nieprawidłowością - dodał.

Z danych wynika, że wnioski o uwolnienie pieniędzy z rachunków VAT dotyczyły kwot między 600 zł a 10 mln zł.

Oddaliśmy zarówno 600 zł, jak i 10 mln zł - powiedział dyrektor z MF.

Podkreślił, że porównując liczbę płatności w MPP w lipcu i sierpniu widać znaczący wzrost zainteresowania podzieloną płatnością w VAT. To sugeruje, że system się rozpowszechnia.

Śliż zauważył przy tym, że resort finansów nie traktuje dobrowolnego MPP, jako narzędzia uszczelnienia systemu podatkowego, ale jako zabezpieczenie interesów podatnika w sytuacji, gdy ciąży na nim odpowiedzialność za nieuczciwego kontrahenta.

Dlatego nie mieliśmy szczególnych oczekiwań co do liczby płatności w MPP. Zakładaliśmy, że osiągnięcie w pierwszym kwartale poziomu 2 proc. transakcji i 3 proc. w ujęciu wartościowym byłoby satysfakcjonujące. Myślę, że jeśli system będzie się tak dalej rozwijał, to te poziomy na pewno zostaną osiągnięte - podsumował.

Przepisy o dobrowolnym split payment, czyli mechanizmie podzielonej płatności (MPP) zaczęły obowiązywać 1 lipca br. Przewidują one, że do standardowego rachunku wykorzystywanego w działalności gospodarczej banki otworzyły każdemu przedsiębiorcy osobne konto VAT. Gdy kontrahent decyduje się na realizację płatności z wykorzystaniem podzielonej płatności, kwota netto trafia na zwykły rachunek, a część odpowiadająca VAT zostaje przelana na konto VAT. Możliwości dysponowania pieniędzmi z kont VAT jest ograniczona - z zasady można nimi regulować zobowiązania VAT wobec fiskusa, bądź płacić dostawcom część dotyczącą VAT, także na specjalne konto. Inne wykorzystanie środków z rachunku VAT jest możliwe wyłącznie za zgodą organu podatkowego i po upływie określonego czasu.

Na podst. PAP

Powiązane tematy

Komentarze