Informacje

autor: fot. PAP
autor: fot. PAP

Kapicy przechwałki przed komisją VAT

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 19 lutego 2019, 13:35

  • 1
  • Powiększ tekst

Niemal przez godzinę przechwalał się swoimi osiągnięciami Jacek Kapica, były wiceminister finansów, który w marcu ubiegłego roku został zatrzymany przez CBA w ramach wznowionego śledztwa dotyczącego afery hazardowej.

Dziś, w ramach swobodnej wypowiedzi, były wiceminister opowiadał o uszczelnianiu granic oraz o walce z mafią tytoniową.

Ustawa o służbie celnej w 2009 r. umocniła kompetencje w tym przeciwdziałanie przestępczości i kontroli. Wzmocniono kontrolę celna i pobór cła, pobór podatku akcyzowego, rynku gier hazardowych oraz pobór podatku VAT w imporcie – opowiadał Jacek Kapica.

Pieniądze wydawaliśmy w sposób celowy. Ważny był obszar wyrobów tytoniowych. Najistotniejszy element w przemycie, był przemyt „mrówkowy”, co pozwalało przewieźć 200 sztuk papierosów. Przeciwdziałając temu zjawisku wprowadziłem zmianę w podatku akcyzowym w 2008 roku. Z 200 sztuk papierosów zmniejszono do 40 sztuk. Sprawa wywołała duże echo na terenach przygranicznych. Mrówki protestowały przeciwko takim rozwiązaniom. Te przepisy funkcjonują do dzisiaj – opowiadał Kapica.

Poseł Horała przypomniał pismo celników z Poznania, którzy informowali resort o niebezpieczeństwie nadużyć w sprawach związanych z przekrętami podatkowymi.

Gdyby to była skala przekraczająca akceptacje, to pewnie bym zareagował, ale ja o tym piśmie nie wiedziałem. Nie było takiego sygnału – odpowiadał Kapica.

Horała dopytywał też o konkretne działania uszczelniające system podatkowy.

Czy do 2013 były jakieś działania uszczelniające VAT? Jakieś inicjatywy? Może celnicy coś postulowali? – dopytywał Horała.

Do roku 2013 istotną zmianą było wprowadzenie prawa do żądania dowodu osobistego od nabywcy oleju opałowego. Było też objęcie akcyzą opłaty paliwowej. To dwie najistotniejsze zmiany w moich kompetencjach – stwierdził świadek.

W lipcu ub. roku prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego w Warszawie akt oskarżenia przeciwko Kapicy oraz siedmiorgu urzędnikom resortu finansów. Śledztwo dotyczy tzw. afery hazardowej, a Kapica „został oskarżony o popełnienie dwóch przestępstw umyślnego niedopełnienia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej”.

Prokuratura uznała m.in., że były szef Służby Celnej „umyślnie nie dopełnił ciążącego na nim obowiązku nadzoru nad realizacją zadań wynikających z ustawy o grach i zakładach wzajemnych ani nadzoru nad podległymi mu departamentami i innymi jednostkami”.

wPolityce.pl/ as/

Powiązane tematy

Komentarze