Informacje

banknoty/złote / autor: Pixabay
banknoty/złote / autor: Pixabay

Wartość pożyczanych chwilówek rośnie zastraszająco

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 21 lutego 2019, 21:11

  • 0
  • Powiększ tekst

Według danych Biura Informacji Kredytowej, firmy pożyczkowe udzieliły finansowania na poziomie 7,2 mld zł w 2018 r., co oznacza wzrost o 41 proc. r/r. Na koniec grudnia ub.r. w bazie BIK 571 tys. osób miało do spłaty pożyczki na łączną kwotę 5,2 mld zł.

Do firm pożyczkowych należy prawie 2/3 rynku finansowania na tzw. niskie kwoty, czyli do 2 tys. zł., a w całym rynku finansowania gotówkowego (bankowe kredyty gotówkowe i pożyczki pozabankowe) to ok. 10 proc. udział. W bazie BIK widać, że 76 proc. pożyczkobiorców posiada równocześnie kredyt bankowy i pożyczkę pozabankową, co nazywane jest przenikaniem się finansowania. Choć udział ten jest stabilny, to zjawisko to może oznaczać, że część osób korzysta z pożyczek pozabankowych w celu utrzymania płynności finansowej. Pożyczkobiorcy obsługują w bankach 22,8 mld zł kredytów, co stanowi 80 proc. ich łącznego zadłużenia, podzano w komunikacie.

Z naszych danych wynika, że klienci firm pożyczkowych charakteryzują się wyższym ryzykiem kredytowym niż klienci wyłącznie sektora bankowego. Najczęściej posiadanym przez pożyczkobiorców produktem bankowym jest kredyt gotówkowy, a w wielu przypadkach jest to kredyt gotówkowy udzielony na wysoką kwotę - powiedział dyrektor departamentu business intelligence BIK Sławomir Grzybek, cytowany w komunikacie.

Rejestr Dłużników BIG InfoMonitor odnotował na koniec stycznia 2019 r. ponad 361 tys. osób, posiadających zaległości z tytułu umowy pożyczki na kwotę 2,4 mld zł. W porównaniu do okresu sprzed 12 miesięcy obserwuje się tendencję wzrostową - zwiększyła się liczba dłużników o 7,5 proc., a kwota zaległości o 34,6 proc. Średnia zaległość wynosi obecnie 6 619 zł, w ciągu roku wzrosła o prawie 25,2 proc. - czytamy także.

Firmy pożyczkowe, tak jak inne firmy - telekomunikacyjne, windykacyjne, czy ubezpieczeniowe - korzystają z możliwości zgłaszania do Rejestru Dłużników BIG osób, które nie spłacają swoich zobowiązań na czas. Dłużnika można wpisać do BIG już po 30 dniach opóźnienia od wyznaczonego terminu zapłaty, choć przeważnie odbywa się to po dłuższym okresie. Na 30 dni przed wpisaniem dłużnika do BIG, wierzyciel ma obowiązek powiadomić go pisemnie o takim zamiarze, czytamy dalej.

Należy zwrócić uwagę na kwestię, dotyczącą wpisu dokonywanego przez wierzyciela, który w liście poleconym podaje konkretne dane dotyczące długu, a także informację, do którego rejestru BIG zgłasza swojego dłużnika. 

Jest to ważne, ponieważ wierzyciel może skorzystać z dowolnie wybranego biura informacji gospodarczej, a nawet ze wszystkich, jednak po spłacie zaległości musi usunąć wpis z każdej instytucji - powiedziała rzecznik BIG InfoMonitor Halina Kochalska, cytowana w komunikacie.

Najwięcej osób - prawie 96 tys. - które zaciągają pożyczki, a potem nie radzą sobie z ich spłatą jest między 25 a 34 rokiem życia, a ich zaległości wynoszą prawie 450 mln zł. Najwyższa wartość zadłużenia należy jednak do osób w wieku 35-44 lata i wynosi ponad 555 mln zł - w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor znajduje się ponad 77 tys. osób w tym przedziale wiekowym. Rekordzista to 45-letni mężczyzna z województwa śląskiego, który nie spłacił pożyczek na kwotę 1,5 mln zł, podano także. 

Najwięcej osób niespłacających w terminie pożyczek zamieszkuje województwa: śląskie (53 537 osób), mazowieckie (44 222 osób) oraz dolnośląskie (35 069 osób) Na Śląsku najwyższa jest także łączna wartość zadłużenia pożyczkowego, która wynosi prawie 396 mln zł. Na drugim miejscu plasuje się Mazowsze z długiem względem firm pożyczkowych na kwotę ponad 292 mln zł oraz Wielkopolska - ponad 226 mln zł zaległości z tytułu umowy pożyczki, podano dalej. 

Na podst. ISBnews

Powiązane tematy

Komentarze