Informacje

Student zakłada firmę – na jakie ulgi może liczyć?

Ewa Czech

  • Opublikowano: 4 marca 2019, 21:35

    Aktualizacja: 4 marca 2019, 21:35

  • 0
  • Powiększ tekst

Nie masz jeszcze ukończonych 26 lat i studiujesz, a chcesz spróbować własnych sił na rynku i zacząć pracować na własny rachunek? Zobacz, czy status studenta ma wpływ na koszty prowadzenia działalności gospodarczej.

Nie jest tak optymistycznie jak w przypadku umowy zlecenia

Posiadając status studenta masz przywileje przy podpisywaniu umowy zlecenie. Nie da się ukryć, że tutaj korzyści ma także pracodawca. A co w przypadku rozpoczęcia przez studenta działalności na własny rachunek? Niestety, nie możesz liczyć na zniżki w kwestii składek ZUS. Zgodnie z przepisami, ubezpieczeniom emerytalnym i rentowym nie podlegają obowiązkowo uczniowie gimnazjów, szkół ponadgimnazjalnych, szkół ponadpodstawowych oraz studenci, do ukończenia 26 lat. Odnosi się to jednak wyłącznie do umów agencyjnych i umowy zlecenia.

Decydując się na rozpoczęcie własnej działalności jeszcze podczas studiów musisz liczyć się ze składkami ZUS o takiej samej wysokości jak u pozostałych przedsiębiorców, rozpoczynających przygodę z pracą na własny rachunek. Dobrowolna pozostaje jedynie składka na ubezpieczenie chorobowe. Zakładając własną firmę posiadasz wpis do CEIDG, zostajesz przedsiębiorcom i kwestia statusu studenta nie ma tutaj w zasadzie żadnego znaczenia. Od 30 kwietnia ubiegłego roku Twoja sytuacja jest i tak bardziej optymistyczna. Możesz bowiem skorzystać z ulgi na start, co daje pół roku składek w wysokości nieco ponad 300 złotych, niezależnie od późniejszych składek preferencyjnych. Uwzględnij więc w swoim planie na studencki biznes koszty comiesięcznych składek ZUS i nie licz na „względy” w tej kwestii.

A może inkubator?

Obawiasz się, że na początku prowadzenia własnej działalności i studiowania jednocześnie zwyczajnie nie wystarczy Ci na opłacenie składek ZUS? Możesz skorzystać z przywileju dostępnego tylko dla studentów. Mowa tutaj o inkubatorach przedsiębiorczości. Podpisując umowę z akademickimi inkubatorami przedsiębiorczości, działającymi zwykle przy danej uczelni, masz szansę działać z własnym biznesem, będąc jednocześnie pod opieką profesjonalistów. W praktyce oznacza to 24 miesiące opłacania kwoty za działanie w formie „wewnętrznej komórki inkubatora”. Nie obowiązują Cię wtedy składki ZUS, ponieważ nie widniejesz w CEIDG i nie masz nadanego numeru NIP ani REGON. Kwota jaką przeznaczasz na opłaty w inkubatorach jest o wiele niższa niż comiesięczne składki ZUS. Co więcej, z głowy masz także wszelkie formalności związane z prowadzeniem dokumentów księgowych, a na wystawianych fakturach widnieją dane inkubatora.

To świetna opcja, jeśli nie jesteś pewny czy Twój pomysł na biznes się sprawdzi, albo gdy chcesz przez dwa lata korzystać z pomocy profesjonalistów, doświadczonych w tejże tematyce. Jeśli chodzi o ubezpieczenia – wybierając opcję inkubatora, wykorzystujesz fakt podlegania ubezpieczeniom z tytułu posiadania statusu studenta.

Status studenta nie ma niestety wpływu na kwestię składek ZUS, opłacanych przed przedsiębiorców. Jest jednak optymistyczne wyjście w postaci inkubatorów przedsiębiorczości. Jeśli wolisz działać zupełnie na własną rękę, pozostaje Ci uwzględnienie w kosztach przelewów do ZUS i skorzystanie z  ulgi na start, korzystnej dla młodych osób.

Ewa Czech

Powiązane tematy

Komentarze