Informacje

Druga połowa roku może przynieść wyhamowanie wzrostów cen materiałów budowlanych  / autor: FRATRIA / AS
Druga połowa roku może przynieść wyhamowanie wzrostów cen materiałów budowlanych / autor: FRATRIA / AS

Materiały budowlane: drożej już nie będzie?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 17 marca 2019, 17:27

    Aktualizacja: 17 marca 2019, 17:27

  • 0
  • Powiększ tekst

Coraz bliżej do momentu odwrócenia trendu ciągłego wzrostu cen materiałów budowlanych - ocenia ekspert portalu RynekPierwotny.pl Jarosław Jędrzyński. Jak zauważył, są już sygnały z GUS-u o spadkach liczby rozpoczętych budów, co powinno pociągnąć za sobą także korektę cen materiałów budowlanych.

W lutym, rok do roku, wzrosły ceny wszystkich materiałów budowlanych - podała Grupa PSB.

»» O cenach materiałów budowlanych na wiosnę 2019 r. czytaj tutaj:

Cegły i cement zdrożały o 10-20 proc.

Jak zauważył Jędrzyński, kolejna analiza PSB, dotycząca zmian cen materiałów dla budownictwa oraz domu i ogrodu, potwierdza wciąż trwającą tu silną hossę na rynku budowlanym. „Nie wiadomo, na ile wzrosty cen są uzasadnione, a na ile jest to efekt cenowej inercji po okresie boomu w mieszkaniówce” - zauważa Jędrzyński.

Dynamika wzrostów większości towarów ulega jednak od pewnego czasu względnej stabilizacji, a tylko w trzech przypadkach (ściany/kominy, płyty OSB i cement/wapno) mamy wzrost r/r rzędu 8-19 procent” - powiedział Jędrzyński. „Na razie trudno to uznać za wiarygodny sygnał odwrócenia trendu postępującej drożyzny materiałów budowlanych, ale moment przesilenia wydaje się mimo wszystko coraz bliższy” - podał ekspert.

Jego zdaniem „materiały budowlane wciąż drożeją, ponieważ statystyki GUS dotyczące budownictwa mieszkaniowego nieprzerwanie sygnalizują trwającą koniunkturę inwestycyjną na pierwotnym rynku mieszkaniowym”. „Ta jednak najprawdopodobniej ma się na wyczerpaniu, a pierwsze GUS-owskie sygnały wyraźniejszego spadku nowych pozwoleń na budowę i inwestycji rozpoczętych, będące niezawodnym zwiastunem osłabienia popytu na materiały budowlane, pociągną za sobą korektę ich cen” - podkreślił Jędrzyński.

Wydaje się to być tylko kwestią czasu, najprawdopodobniej najdalej 2-3 kwartałów” - podsumował ekspert.

Mariusz Polit (PAP), sek

Powiązane tematy

Komentarze