Informacje

Franki / autor: Pixabay
Franki / autor: Pixabay

Lewiatan blokuje rozwiązanie problemu frankowego

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 11 kwietnia 2019, 15:30

  • Powiększ tekst

Konfederacja Lewiatan wystąpi do KE z informacją, że prezydencki projekt ustawy frankowej zawiera pomoc publiczną i Polska powinna dokonać jego notyfikacji - uważa organizacja. Z podobną informacją pracodawcy wystąpią do odpowiednich organów państwowych - dodano.

Uważamy, iż kilka elementów projektu tzw. ustawy frankowej realizuje kryteria pomocy publicznej i zgodnie z prawem UE powinien on zostać przedstawiony do oceny Komisji Europejskiej - wskazał Adrian Zwoliński ekspert Konfederacji Lewiatan ds. rynku finansowego.

Wyjaśnił, że chodzi np. o podział wpłaconych do Funduszu Konwersji i niewykorzystanych środków przez bank, możliwość rozłożenia na raty bankowych wpłat na Fundusz Konwersji czy zwolnienie niektórych kredytodawców z konieczności dokonywania wpłat na Fundusz Konwersji

De facto konstrukcja Funduszu Konwersji zawiera pomoc publiczną - oceniła Konfederacja Lewiatan.

W takim przypadku, jak podkreślono, Polska powinna notyfikować projekt ustawy, tj. przedstawić go Komisji Europejskiej.

Celem jest, aby Komisja zbadała projekt ustawy frankowej pod kątem kryteriów pomocy publicznej - zaznaczono. - Wejście projektu w życie bez zatwierdzenia pomocy publicznej przez Komisję Europejską mogłoby narażać kredytodawców na zwrot przyznanych środków wraz z odsetkami. W efekcie prowadziłoby to do niepewności prawnej, szkodziłoby rynkowi finansowemu i mogłoby rodzić ryzyko odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa - oceniono.

O tym, że Konfederacja Lewiatan w najbliższym czasie wyśle pismo do Komisji Europejskiej informujące o konieczności notyfikacji tzw. ustawy frankowej, nad którą pracuje parlament, jako pierwsza napisała „Rzeczpospolita”.

PAP, MS

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.