Informacje

Rosjanie jeszcze nie oczyścili ropy

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 29 kwietnia 2019, 12:59

    Aktualizacja: 29 kwietnia 2019, 13:01

  • 1
  • Powiększ tekst

Na Białoruś nie dotarła jeszcze rurociągiem Przyjaźń czysta ropa” - poinformowały władze koncernu Biełnaftachim. Przedsiębiorstwo zamierza domagać się od dostawcy rekompensaty za poniesione straty. W Moskwie kontynuowane są negocjacje Białorusi i Rosji.

W chwili obecnej w rurociągu po stronie białoruskiej ciągle znajduje się ropa z podwyższonym poziomem chlorków organicznych. Przesył czystej ropy Przyjaźnią jeszcze się nie rozpoczął - poinformował koncern Biełnaftachim, cytowany przez agencję BiełTA.

Białoruskie rafinerie nadal pracują na 50 proc. mocy produkcyjnych.

W komunikacie dodano, że trwają próby uregulowania sytuacji w związku z dostawami zanieczyszczonej ropy. W poniedziałek w Moskwie przebywa delegacja koncernu Biełnaftachim kierowana przez wicedyrektora Uładzimira Sizoua.

W rosyjskim ministerstwie energetyki odbywają się rozmowy z udziałem rosyjskich przedsiębiorstw naftowych - poinformowano.

Czytaj także:Rosyjska ropa szkodzi Europie

Z kolei agencja Interfax-Zachód, powołując się na koncern, podała, że „kwestia rekompensaty nie została zdjęta z agendy i strona białoruska będzie się domagać odszkodowań dla firm i dla państwa”.

Od 19 kwietnia rurociągiem Przyjaźń na Białoruś i dalej na Zachód płynie zanieczyszczona ropa. W związku z tym białoruskie rafinerie ograniczyły produkcję i eksport paliw. Polska i Ukraina wstrzymały tranzyt rurociągiem.

Czytaj także:Putin mówi Zełeńskiemu: Sprawdzam !

W piątek w Mińsku odbyły się rozmowy z udziałem krajowych operatorów Przyjaźni z Białorusi, Rosji, Polski (PERN SA) i Ukrainy, po których poinformowano, że osiągnięto porozumienie i badane są możliwości jego technicznej realizacji. Na białoruskiej granicy czysta ropa ma się - według piątkowych zapowiedzi - pojawić „pod koniec kwietnia”.

PAP SzSz

Powiązane tematy

Komentarze