Informacje

Paweł Borys, prezes PFR / autor: autor: fot. materiały prasowe
Paweł Borys, prezes PFR / autor: autor: fot. materiały prasowe

Paweł Borys: PFR planuje wyjście na rynek obligacji

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 20 maja 2019, 19:14

  • 0
  • Powiększ tekst

Sięgnięcie po zewnętrzne źródła finansowania jest elementem strategii PFR, a przyjęte przez rząd regulacje o systemie instytucji rozwoju pozwalają z tej możliwości skorzystać - poinformował prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys. Dodał, że umożliwi to np. emitowanie obligacji

Przyjęte regulacje (o systemie instytucji rozwoju - przyp. red.) pozwolą nam nieco aktywniej niż dotychczas sięgnąć na przykład po emisje obligacji na rynku. Widząc, że Polski Fundusz Rozwoju jest uregulowany w podobnym stopniu jak Bank Gospodarstwa Krajowego, jeżeli chodzi o wsparcie kapitałowe ze strony rządu, inwestorzy powinni wyżej oceniać nasz rating. Część banków czy funduszy rozwoju na świecie ma wprost gwarancje od państwa. My takich instrumentów bezpośrednio nie mamy, ale sam fakt, że możemy z nich skorzystać powinien poprawiać nasz rating. Sięgnięcie po zewnętrzne źródła finansowania, to jest element naszej strategii” - powiedział PAP Biznes prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys.

W zeszłym tygodniu Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o systemie instytucji rozwoju, powołującej do życia Grupę PFR. Grupa będzie skupiać się na pięciu najważniejszych obszarów działalności. W każdym z nich wyznaczona została instytucja wiodąca. W inwestycjach będzie tę rolę pełnił PFR, w bankowości - Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK), w ubezpieczeniach eksportowych - Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE), w handlu zagranicznym - Polska Agencja Inwestycji i Handlu (PAIH) i w rozwoju przedsiębiorczości - Polska Agencja Rozwoju i Przedsiębiorczości (PARP).

Projekt ustawy umożliwi także podniesienie kapitału zakładowego w PFR z wykorzystaniem istniejącego - w przypadku BGK - mechanizmu przekazania skarbowych papierów wartościowych przez ministra finansów.

Na ten moment nie mamy jakiś dużych potrzeb kapitałowych. Mamy jeszcze niewykorzystane środki w naszych funduszach, natomiast biorąc pod uwagę skalę inwestycji, choćby mieszkaniowych czy potrzeb w obszarze infrastruktury, to nie wykluczamy, że sięgniemy po stworzone instrumenty finansowe” - mówi Paweł Borys, nie określając jednocześnie, jak dużego wsparcia w postaci dokapitalizowania obligacjami skarbowymi może w najbliższym czasie potrzebować PFR.

Klucz bardziej tkwi w elastyczności zasilania kapitałowego w zależności od potrzeb. Takie nowe potrzeby co pewien czas się pojawiają - obecnie analizujemy na przykład wsparcie finansowe dla energii odnawialnej” - wyjaśnia Borys.

Zgodnie z projektem ustawy środki przeznaczane na podniesienie kapitału PFR nie będą traktowane jako wydatki budżetowe, lecz stanowić będą inwestycje, powiększające majątek Skarbu Państwa. Tak samo jak obecnie, także po wejściu w życie ustawy o systemie instytucji rozwoju, PFR nie będzie traktowany jako część finansów publicznych.

PFR nie jest częścią finansów publicznych i założenie jest takie, że to się nie zmieni. Główny Urząd Statystyczny wysłał opinię do ustawy i nie zgłosił uwag w tym aspekcie, zwracając jednocześnie uwagę, że każda transakcja jest analizowana pod tym kątem pomocy publicznej. Wprowadziliśmy u nas pewne zasady powodujące, że nie jesteśmy klasyfikowani jako część finansów publicznych” - mówi Paweł Borys.

Połowa członków naszej rady spełnia kryteria niezależności, w statucie mamy wpisane, że powinniśmy osiągać rynkowe stopy zwrotu. Każda inwestycja jest ocenia przez komitet funkcjonujący przy naszych funduszach, co łącznie sprawie, że spełniamy test rynkowości. Prezentowaliśmy założenia strategii PFR Komisji Europejskiej i Eurostatowi i nie budziło to żadnych zastrzeżeń” - dodaje prezes PFR.

Projekt ustawy przewiduje utworzenie Rady Grupy Polskiego Funduszu Rozwoju, do której wejdą prezesi instytucji rozwoju, wchodzących w skład systemu. Zadaniem Rady będzie koordynacja działań instytucji rozwoju w celu zapewnienia trwałego i zrównoważonego rozwoju kraju.

Projekt ustawy wpisuje się w realizację strategii reformy instytucji rozwojowych, która została rozpoczęta trzy lata temu. W skrócie sprowadza się ona do tego, aby te instytucje oferowały przedsiębiorcom podobny zakres instrumentów finansowych i doradczych do jakich mają dostęp przedsiębiorcy na innych rynkach. W Niemczech, we Francji czy we Włoszech działają bardzo silne instytucje rozwojowe wspierające finansowanie firm na wczesnym etapie rozwoju oferujące ubezpieczenia eksportowe, oferujące systemy gwarancji przy dużych projektach czy finansujące projekty infrastrukturalne. Problem polegał na tym, że w Polsce te instytucje były niedoinwestowane i rozproszone” - mówi Borys.

Dotychczas niektóre instytucje robiły to samo, ale w sposób nieskoordynowany, co znaczy, że robiły to w sposób nieefektywny. Chodzi też o to, żeby oferowane - przez wchodzące w skład grupy podmioty - produkty były jak najlepiej dopasowane do potrzeb przedsiębiorców, żeby były komplementarne” - dodaje prezes PFR.

Borys zakłada, że nowe regulacje, po przejściu ścieżki legislacyjnej, wejdą w życie w III kwartale.

Wejście nowych regulacji pozwoli nam bezpiecznej realizować istotne programy, takie jak wprowadzanie PPK, „Start in Poland” czy „Mieszkanie Plus” - wyjaśnia Borys.

W czerwcu PFR zamierza podsumować pierwsze trzy lata działalności i przedstawić plany na kolejne trzy lata.

Naszym filarem w najbliższym czasie będą inwestycje w dwóch obszarach - rozwój działalności funduszu funduszy, gdzie mamy dla małych i średnich firm program na 4 mld zł oraz 700 mln zł dla branży private equity oraz inwestycje infrastrukturalne” - mówi Borys.

PAP Biznes, PAP, mw

Powiązane tematy

Komentarze