Informacje

autor: www.sxc.hu
autor: www.sxc.hu

Amerykańsko-japoński optymizm

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 27 maja 2019, 08:05

    Aktualizacja: 27 maja 2019, 11:33

  • 0
  • Powiększ tekst

Prezydent USA Donald Trump spotkał się w poniedziałek w Tokio z premierem Japonii Shinzo Abem i naciskał go w sprawie zmniejszenia nadwyżki jego kraju w dwustronnym handlu. Mimo obaw Japończyków wyraził również optymizm w kwestii Korei Północnej.

Czterodniowa wizyta amerykańskiego prezydenta w Japonii ma podkreślić sojusz pomiędzy dwoma krajami, ale została przyćmiona przez napięcia handlowe - ocenia agencja Reutera. Trump skarży się na deficyt USA i grozi wyższymi cłami na japońskie produkty przemysłowe, w tym samochody.

Przywódca USA łączy handel z bezpieczeństwem narodowym, co wywołuje obawy Tokio, dla którego sojusz z Waszyngtonem jest kluczowym elementem polityki obronnej.

W tym wszystkim chodzi o bilans () Gdy mówię o zagrożeniu dla bezpieczeństwa, mówię o bilansie” - powiedział Trump. „Żeby wydawać na wojsko 716 mld dolarów rocznie, trzeba mieć duże przychody” - ocenił i dodał, że Japonia kupiła „olbrzymie ilości” amerykańskiego sprzętu wojskowego.

W sprawie handlu myślę, że ogłosimy, prawdopodobnie w sierpniu, coś, co będzie bardzo dobre dla obu naszych krajów () Myślę, że szybko zbilansujemy handel” - powiedział Trump w poniedziałek. Abe podkreślał bliskość relacji Japonii z USA.

Trump ogłosił w niedzielę na Twitterze, że dwustronne rozmowy handlowe przynoszą „wielki postęp”. Urzędnicy handlowi z obu krajów nie znaleźli jednak jak dotąd płaszczyzny porozumienia, a stanowiska obu stron wciąż znacznie się od siebie różnią - podała agencja Kyodo.

USA zabiegają o szerszy dostęp do japońskiego rynku dla takich produktów jak wołowina, wieprzowina i pszenica. By nakłonić Tokio do zawarcia dwustronnej umowy handlowej, Waszyngton zagroził podniesieniem ceł m.in. na japońskie samochody i części motoryzacyjne, jedne z najważniejszych towarów eksportowych tego kraju, argumentując to obawą o bezpieczeństwo narodowe USA. Japonia stara się z kolei o obniżenie lub zniesienie tych ceł.

Kolejnym tematem rozmów Trumpa z Abem jest wspólna polityka względem Korei Północnej, która wznowiła niedawno testy rakiet balistycznych. „Osobiście spodziewam się po Korei Północnej wielu dobrych rzeczy. Czuję to. Mogę mieć rację, mogę się mylić, ale tak czuję” - powiedział Trump w poniedziałek.

Dzień wcześniej amerykański prezydent bagatelizował na Twitterze niedawne próby rakietowe Pjongjangu. „Korea Północna wystrzeliła niewielką broń, która zaniepokoiła niektórych moich ludzi, ale nie mnie. Jestem przekonany, że (przywódca Korei Płn.) Kim Dzong Un dotrzyma swojej obietnicy” w sprawie denuklearyzacji - napisał Trump.

Przywódcy USA i Japonii poruszyli również sprawę Iranu. Według agencji AP Trump poparł pomysł, aby Japonia wykorzystała swoje dobre relacje z Iranem, by pomóc w nawiązaniu komunikacji pomiędzy Teheranem a Waszyngtonem. Przywódca USA zadeklarował, że jest otwarty na dialog z Iranem, jeżeli ten zechce rozmawiać. Według japońskich mediów Abe rozważa złożenie w przyszłym miesiącu wizyty w tym kraju.

Trump nałożył na Iran nowe sankcje, które uderzyły w jego gospodarkę. W ubiegłym tygodniu ogłosił również wysłanie 1,5 tys. amerykańskich żołnierzy do regionu, dodatkowo podnosząc napięcia. Wcześniej USA umieściły w Zatoce Perskiej lotniskowiec i bombowce B-52 w reakcji na informacje wywiadowcze o zagrożeniu ze strony Iranu dla amerykańskich interesów w regionie - przypomina AP.

W poniedziałek, przed rozmowami dwustronnymi z Abem, Trump i pierwsza dama USA Melania Trump zostali przyjęci w pałacu cesarskim w Tokio przez nowego cesarza Japonii Naruhito i cesarzową Masako. Trump jest pierwszym zagranicznym przywódcą, który spotkał się z Naruhito po wstąpieniu przez niego na Chryzantemowy Tron 1 maja.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Komentarze