Informacje

autor: fot. Pixabay
autor: fot. Pixabay

Kanada: Żydzi chcieli zmienić datę wyborów

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 30 lipca 2019, 09:15

  • 0
  • Powiększ tekst

Wybory parlamentarne w Kanadzie powinny odbyć się tak jak zaplanowano, czyli 21 października, bez względu na zbieżność daty z żydowskim świętem - poinformował szef urzędu wyborczego Stephane Perrault.

Został on poproszony przez członków ortodoksyjnej wspólnoty żydowskiej o zmianę daty wyborów federalnych z 21 na 28 października, ponieważ 21 października przypada święto Szmini Aceret, zwane także Jom ha-Szmini. O zmianę daty wniosła m.in. kandydatka partii konserwatywnej Chani Aryeh-Bain, która startuje w jednym z okręgów w Toronto.

Aryeh-Bain i wspierający ją w oficjalnym wniosku o zmianę daty wyborów działacz polityczny Ira Walfish argumentowali, że Elections Canada, czyli urząd nadzorujący wybory, nie wziął pod uwagę praw gwarantowanych przez konstytucję. Politycy podnosili we wniosku, że ortodoksyjni Żydzi podczas swoich świąt nie mogą m.in. głosować, a kandydaci nie mogą prowadzić kampanii. Sprawa trafiła do sądu.

W ubiegłym tygodniu sąd zarządził, by szef Elections Canada rozważył ponownie swoją decyzję o utrzymaniu wcześniej zaplanowanej daty wyborów. W poniedziałek Perrault poinformował, że nie będzie rekomendował zmiany daty wyborów.

W pisemnym uzasadnieniu tej decyzji napisał, że „dokładnie rozważył skutki przeprowadzenia wyborów w dniu 21 października dla możliwości uczestniczenia w wyborach przez praktykujących Żydów” i wziął pod uwagę kwestię równych praw wyborczych dla wszystkich Kanadyjczyków. „Uznałem, że nie byłoby właściwe, by zmieniać datę wyborów w tak późnym terminie” - argumentował.

Perrault podkreślił, że „nie ma czegoś takiego jak doskonały termin wyborów, szczególnie w tak zróżnicowanym kraju jak Kanada. Zawsze będą Kanadyjczycy, którzy nie będą mogli głosować w dniu wyborów”.

Zwrócił uwagę, że poza dniem wyborów, czyli 21 października, wyborcy mają do dyspozycji zarówno dni wcześniejszego głosowania w wyznaczonych lokalach wyborczych, jak i możliwość wcześniejszego oddania głosu między dniem zarządzenia wyborów a 15 października, korespondencyjnie. „Są dni w okresie wyborczym, kiedy oddaniu głosu nie przeszkadzają zasady wiary” - wskazał Perrault w komunikacie.

Elections Canada zamierza zwrócić się do wyznawców judaizmu z informacją o dodatkowych możliwościach głosowania. Ponadto - jak zaznaczył Perrault - nawet przeniesienie wyborów na 28 października nie rozwiązałoby problemu ortodoksyjnych Żydów, ponieważ wówczas termin wcześniejszego głosowania w wyznaczonych lokalach wyborczych i tak kolidowałby ze świętem.

Od zmian w prawie w 2007 roku wybory odbywają się w Kanadzie w ustalonych terminach, a wybory federalne odbywają się w trzeci poniedziałek października w czwartym roku od daty ostatnich wyborów.

Z danych Elections Canada na podstawie spisu powszechnego z 2016 roku wynika, że ortodoksyjni Żydzi mieszkają przede wszystkim w miastach w 36 z 338 okręgów w wyborach federalnych, a ich populacja wynosi w tych okręgach od 1 do 13,4 proc. Według informacji przekazywanych mediom przez Aryeh-Bain w Kanadzie jest ok. 75 tys. ortodoksyjnych Żydów. Z kolei według raportu Environics Institute z 2018 roku 392 tys. kanadyjskich Żydów, stanowiących niecały 1 proc. ogółu Kanadyjczyków, mieszka przede wszystkim w sześciu miastach: Toronto, Montrealu, Vancouver, Winnipeg, Ottawie i Calgary.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Komentarze