Informacje

Matteo Salvini / autor: PAP/EPA/ANGELO CARCONI
Matteo Salvini / autor: PAP/EPA/ANGELO CARCONI

Liga Północna traci poparcie

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 23 sierpnia 2019, 12:42

  • 0
  • Powiększ tekst

Ugrupowanie Liga Matteo Salviniego straciło w sondażach kilka punktów procentowych po tym, jak z jego inicjatywy rozpadła się koalicja z Ruchem Pięciu Gwiazd, a premier Włoch Giuseppe Conte podał się do dymisji. Przed kryzysem na Ligę chciało głosować 38 proc. Włochów.

Prawicowe ugrupowanie nadal zajmuje pierwsze miejsce w sondażach, ale w ciągu dwóch ostatnich tygodni kryzysu zmniejszyło się udzielane Lidze poparcie. Rosną zaś wyniki Ruchu Pięciu Gwiazd i centrolewicowej Partii Demokratycznej, które prowadzą rozmowy na temat możliwości powołania nowego rządu i w przeciwieństwie do Ligi nie chcą rozpisania przyspieszonych wyborów.

W najnowszym sondażu dla komercyjnej telewizji Rete 4 gotowość głosowania na Ligę zadeklarowało 31,1 proc. respondentów. To o ponad 5 punktów procentowych mniej niż na początku sierpnia w ankiecie dla tej samej stacji.

Poparcie dla Partii Demokratycznej wzrosło do 24,6 proc. głosów, czyli o 2 punkty procentowe, a dla Ruchu Pięciu Gwiazd do 20,8 proc., to jest o ponad 3 punkty.

Podobne wyniki prezentuje sondaż instytutu GPR dla agencji ANSA: 31,2 procent dla Ligi, 23,5 procent dla Partii Demokratycznej i 23 procent dla Ruchu Pięciu Gwiazd.

Wcześniej komentatorzy wyrażali opinię, że wysokie poparcie dla Ligi - sięgające w niektórych sondażach 38 procent i jej wynik w wyborach do Parlamentu Europejskiego, w których zdobyła 34 procent głosów - skłoniło Salviniego do zerwania koalicji i postawienia postulatu przyspieszonych wyborów parlamentarnych.

W piątek po południu rozpoczynają się decydujące rozmowy na temat stworzenia koalicji rządowej Ruchu i PD. Prezydent Włoch Sergio Mattarella po pierwszej turze konsultacji w sprawie kryzysu rządowego dał ugrupowaniom czas do wtorku, gdy wznowi rozmowy z siłami politycznymi.

W mediach pojawiają się spekulacje, że po raz pierwszy w historii Włoch na czele rządu może stanąć kobieta. Według prasy możliwe kandydatki to wiceprezes Trybunału Konstytucyjnego Marta Cartabia i była minister sprawiedliwości Paola Severino.

PAP, MS

Powiązane tematy

Komentarze