Bułgarzy pokazali Rosjanom miejsce w szeregu
Bułgarski MSZ we wtorek ostro zareagował na inicjatywę ambasady Rosji w sprawie wystawy poświęconej „75-leciu wyzwolenia Europy Wschodniej od nazizmu”. Ma być ona otwarta 9 września, w rocznicę powstania, które dało początek 45-letniemu okresowi rządów komunistycznych w Bułgarii.
Nie negując wkładu ZSRR w rozbicie nazizmu w Europie, nie powinniśmy zamykać oczu na fakt, że bagnety Armii Radzieckiej przyniosły narodom Europy Środkowej i Wschodniej pół wieku represji, zagłuszanie sumienia obywatelskiego, zdeformowany rozwój gospodarczy oraz oderwanie od procesów rozwoju europejskich państw. radzimy ambasadzie Rosji nie zajmować stanowiska popierającego wątpliwą tezę historyczną (+wyzwolenie+) - stwierdza się w opublikowanym oświadczeniu resortu.
MSZ dodaje, że „przewrót z 9 września jest bezpośrednim następstwem wypowiedzenia przez ZSRR 5 września 1944 r. wojny Bułgarii”.
Doszło do wkroczenia radzieckich wojsk na terytorium neutralnej wobec ZSRR Bułgarii - wskazano.
Według resortu doszło do tego w chwili, w której w Bułgarii do władzy doszedł nowy rząd, który zamierzał zerwać stosunki w nazistowskimi Niemcami i ogłosił neutralność wobec ZSRR. Bułgaria była tymczasowo okupowana przez ZSRR - podkreślono w dokumencie.
Następstwa dla Bułgarii były takie same jak dla pozostałych państw wschodnioeuropejskich, które znalazły się w sowieckiej strefie wpływów - 45 lat reżimu totalitarnego, opartego na bolszewicko-leninowskim wariancie komunistycznej ideologii - dodaje MSZ.
Kilka godzin później ambasada Rosji w komunikacie podkreśliła, że wystawa poświęcona „75-leciu wyzwolenia Europy Wschodniej od nazizmu” zostanie otwarta w rosyjskim ośrodku kultury we współpracy z rosyjskim stowarzyszeniem historycznym i ma na celu wyłącznie zapoznanie bułgarskiego społeczeństwa z archiwalnymi materiałami dotyczącymi tego tematu. Większość z nich została niedawno odtajniona i opublikowana.
Dodano, że wystawa nie ma nic wspólnego z aktualną debatą polityczną w Bułgarii ani z uczestniczącymi w niej siłami politycznymi. Ambasada wyraziła zdziwienie, że MSZ opublikował oświadczenie przed zapoznaniem się z samą wystawą.
Rocznica objęcia władzy przez komunistów w Bułgarii nadal jest uznawana za święto przez postkomunistyczną lewicę - Bułgarską Partię Socjalistyczną (BSP). W warunkach rozpoczynającej się kampanii przed październikowymi wyborami samorządowymi wystawa została odebrana przez część mediów jako poparcie dla lewicy.
W okresie II wojny światowej Bułgaria była sojusznikiem nazistowskich Niemiec, uczestniczyła w okupacji przygranicznych części Macedonii, Grecji, Serbii. 1 marca 1941 r. przyłączyła się do paktu trójstronnego. Wojsk na front wschodni jednak nie wysłała. W okresie 1943-1944 była bombardowana przez lotnictwo alianckie. Podczas ataków zniszczeniu uległo około jednej czwartej stołecznej Sofii.
PAP SzSz