Zen decyduje o globalnych finansach

Jak informuje "Financial Times" globalni bankierzy oraz finansiści swoje decyzje biznesowe podejmują dzięki medytacji zen.

Brytyjska gazeta opisuje kilka przypadków osób, które nie ukrywają iż na co dzień medytują zen.

Czy medytacja może pomóc finansom? Zdaniem brytyjskiej gazety finansowej tak. Dziennik opisuje jej znaczenie dla finansów na przykładach konkretnych osób ze świata wielkich pieniędzy, które w swoim życiu codziennym medytują zen.

Ray Dalio założyciel największego na świecie funduszu hedgingowego Brigdewater z aktywami ponad 150 mld dolarów podkreśla, że na jego sukces bardziej niż cokolwiek inne wpłynęła medytacja i dzięki niej zawdzięcza wiele rozsądnych decyzji finansowych.

Podobnie uważa Philipp Hildebrand, wiceprezes BlackRock oraz były szef Swiss National Bank, który medytuje od siedmiu lat. Jego zdaniem dzięki chwilowemu oderwaniu się od rzeczywistości regeneruje siły i jak podkreśla w świecie obecnych finansów zen jest koniecznością.

Lord Myners, były prezes Marks & Spencer również w medytacji upatruje źródło swego skutecznego działania.

Z kolei główny prawnik w Międzynarodowym Funduszu Walutowym Sean Hagan uważa, że dzięki medytacji uzyskał harmonię w codziennym działaniu.

Źródło: Financial Times/Opr. Jas