Informacje

Jakub Tomasiczek i ninebot  / autor: materiały pras.
Jakub Tomasiczek i ninebot / autor: materiały pras.

Czy nineboty wyprą elektryczne hulajnogi?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 12 października 2019, 13:50

  • Powiększ tekst

Wraz z rozwojem elektromobilności, na polskich ulicach pojawiają się kolejne nowości. Jak podaje Jakub Tomasiczek z firmy JBTS, w niedługim czasie będzie można zobaczyć elektryczne samochody ciężarowe i dostawcze, a w miastach nowością będą nineboty, które mają szansę mocno zmienić dotychczasowy sposób funkcjonowania aglomeracji.

Choć w ostatnim czasie elektryczne hulajnogi to niekwestionowani władcy na ulicach polskich miast, to coraz częściej widuje się także ich alternatywę –nineboty. Ninebot to dwukołowy, samobalansujący pojazd, który wykorzystując technologię pochodzącą z segway’ów, zapewnia mobilność, jakiej nie jest w stanie zapewnić żaden inny pojazd. Ninebot często mylony jest z hoverboardami, jednak zastosowana w nim technologia jest dużo bardziej rozwinięta.

Xiaomi_Ninebot_S_2 / autor: materiały pras.
Xiaomi_Ninebot_S_2 / autor: materiały pras.

Ninebot to platforma elektryczna, która pozwala na pięciokrotnie szybsze poruszanie się nie tylko na ulicy, ale także w miejscach trudno dostępnych nawet dla hulajnóg czy rowerów. Dzięki możliwości posiadania swobodnych rąk i zawracania dosłownie w miejscu, ninebot jest wysoce pomocny w pracy operatorów, fotografów, magazynierów, pracowników ochrony czy firm kurierskich, ogrodniczych i wielu innych. Jego małe gabaryty sprawiają również, iż urządzenie bez problemu można zmieścić w każdym bagażniku lub transportować w komunikacji miejskiej.” – wyjaśnia Jakub Tomasiczek.

Czym są Urządzenia Transportu Osobistego?

W Polsce zmienia się sposób przemieszczania na krótkich odcinkach, gdzie główną rolę odgrywają małe pojazdy elektryczne, hulajnogi, nineboty, rowery elektryczne lub napędzane energią elektryczną motocykle. Ostatecznie zwiększająca się popularność tego typu środków transportu wymusi zmiany w miejskiej infrastrukturze, przy okazji zmieniając miasta na czystsze i cichsze.

UTO, czyli urządzenia transportu osobistego, mają szansę mocno wpłynąć na rozwój transportu miejskiego w najbliższej przyszłości. Szacuje się, że średnio trasa jaką wykonujemy dziennie w mieście wynosi 25 km. Urządzenia UTO zostały więc tak zaprojektowane, aby mogły ten dystans nie tylko szybko pokonywać, ale aby w przypadku niesprzyjających warunków atmosferycznych umożliwiać ich funkcjonalny przewóz transportem miejskim. Zatem dzięki nim może pojawić się wiele usprawnień w infrastrukturze miast, zwiększając zainteresowane komunikacją miejską oraz minimalizując nadmierne użytkowanie samochodów. Oczywiście warto zaznaczyć, że aby ten plan odpowiednio zrealizować, trzeba postawić na odpowiednio wczesną edukację społeczeństwa odnośnie użytkowania urządzeń transportu osobistego oraz poszerzać świadomość bezpiecznego przemieszczania się na terenie miasta.” - wyjaśnia Jakub Tomasiczek.

A co w przypadku dalszych wyjazdów? Jak mówi ekspert firmy JBTS: „W większości przypadków wystarczy że zabierzemy pojazd UTO do pociągu, aby w odwiedzanym mieście załatwić większość spraw. W razie potrzeby możemy skorzystać na miejscu z carsharingu lub komunikacji publicznej. Działania tego typu spowodują znaczne usprawnienia w ruchu na terenie miast, zwiększenie zainteresowania komunikacją miejską, a w efekcie - zmniejszenie korków.

Źródło: materiały prasowe

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.