Informacje

Fot.Ginger Love/sxc.hu
Fot.Ginger Love/sxc.hu

Rząd Ukrainy nadal chce rozmów z UE

Polska Agencja Prasowa

  • Opublikowano: 15 grudnia 2013, 13:49

  • 0
  • Powiększ tekst

Władze Ukrainy wciąż chcą prowadzić rozmowy o podpisaniu umowy stowarzyszeniowej z UE - powiedział rzecznik premiera Mykoły Azarowa Witalij Łukjanenko w reakcji na oświadczenie komisarza UE ds. rozszerzenia Sztefana Fuelego o wstrzymaniu konsultacji z Kijowem.

"Rząd Ukrainy nastawiony jest na kontynuację rozmów z UE na temat implementacji umowy stowarzyszeniowej i wciąż nad tym pracuje" - oświadczył Łukjanenko w niedzielę w wypowiedzi dla agencji Interfax-Ukraina.

Rzecznik szefa rządu ukraińskiego oznajmił, że władze w Kijowie będą rozpatrywały wyłącznie oficjalne oświadczenia przedstawicieli UE w sprawie umowy stowarzyszeniowej i zaznaczył, że drzwi do stowarzyszenia Ukrainy z UE nadal pozostają otwarte.

Wcześniej w niedzielę komisarz Fuele napisał na Twitterze, że słowa i działania władz Ukrainy odnośnie umowy stowarzyszeniowej są sprzeczne, i że konsultacje z Kijowem na temat umowy zostały wstrzymane. "Słowa i działania prezydenta i rządu (Ukrainy) są coraz bardziej sprzeczne ze sobą. Ich argumenty nie mają podstaw w rzeczywistości" - ocenił Fuelle.

Przypomniał, że w zeszły czwartek w Brukseli przekazał ukraińskiemu wicepremierowi Serhijowi Arbuzowowi, iż zapowiedziane konsultacje z władzami Ukrainy na temat problemów dotyczących podpisania i wdrażania umowy stowarzyszeniowej z UE są uzależnione od jasnego zobowiązania Kijowa, że tę umowę podpisze.

"Prace są wstrzymane, nie dostałem odpowiedzi" - dodał komisarz.

Rząd Ukrainy wstrzymał w zeszłym miesiącu przygotowania do stowarzyszenia z Unią, tłumacząc to obawami o pogorszenie relacji handlowych z Rosją. Decyzja tak wywołała trwające do dziś protesty zwolenników zbliżenia z UE w Kijowie i innych miejscach.

Prezydent Wiktor Janukowycz odrzuca na razie postulaty opozycji, która chce natychmiastowego podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE i dymisji rządu. Szef państwa uważa, że Ukraina nie może podpisać porozumienia z UE w obecnym kształcie, a dla ratowania gospodarki potrzebne jest odnowienie relacji handlowych z Rosją.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)

Powiązane tematy

Komentarze