Opinie

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Wielka Brytania już nie wypłaca zasiłków polskim bezrobotnym

Zbigniew Kuźmiuk

Zbigniew Kuźmiuk

Dr nauk ekonomicznych, poseł na sejm RP, poseł do PE w latach 2004-2009, obecnie ponownie wybrany, wcześniej marszałek województwa mazowieckiego, radny województwa mazowieckiego, minister-szef Rządowego Centrum Studiów Strategicznych, wojewoda radomski, nauczyciel akademicki Politechniki Radomskiej, promotor wielu prac magisterskich i licencjackich.

  • Opublikowano: 30 września 2014, 08:15

  • 7
  • Powiększ tekst

1 Kilka dni temu media poinformowały, że W. Brytania przestała przekazywać do naszego kraju, środki finansowe dla tych bezrobotnych Polaków, którzy utracili pracę w tym kraju i powrócili w rodzinne strony.

Chodzi o tych bezrobotnych emigrantów z Polski, którzy pracowali w W. Brytanii i tam płacili podatki i składki, a teraz jako osobom bezrobotnym zasiłki otrzymują z Funduszu Pracy w naszym kraju.

Tych zaległości uzbierało się ponad 22 mln zł, blisko połowę W. Brytania do Polski przekazała, pozostałą kwotę wstrzymała i twierdzi od wielu miesięcy, że weryfikuje dane dotyczące bezrobotnych pobierających zasiłki, zgłoszonych przez powiatowe urzędy pracy.

Polska ponoć w tej sprawie protestuje ale te protesty są na tyle słabe, że można podejrzewać iż nasz kraj zaczyna się godzić z forsowanym przez rząd Camerona programem ograniczenia różnego rodzaju zasiłków dla imigrantów z Europy Środkowo - Wschodniej.

2 Przypomnijmy tylko, że na początku września angielskie media (między innymi Guardian, Daily Telefgraph), premier Donald Tusk prosząc o poparcie swojej kandydatury na szefa Rady, w rozmowie telefonicznej z premierem W. Brytanii Davidem Cameronem, obiecał mu swoją zgodę na redukcję pomocy socjalnej dla imigrantów z Europy Środkowo - Wschodniej przebywających w tym kraju.

Jeżeli te informacje miałby okazać się prawdziwe, to mielibyśmy do czynienia z niebywałym skandalem, ponieważ różne formy wsparcia socjalnego mogą dotyczyć blisko miliona Polaków, którzy w ostatnich latach wyjechali do W. Brytanii i pracują w tym kraju.

3 Premier Cameron już od wielu miesięcy zabiegał na unijnym forum o przeforsowanie takich ograniczeń.

Pod koniec listopada 2013 roku odpowiadając na pytanie jednego z posłów w Izbie Gmin, a później także na konferencji prasowej podczas unijnego szczytu w Brukseli, stwierdził, że otwarcie granic jego kraju w 2004 roku dla obywateli państw Europy Środkowo - Wschodniej było „ogromnym błędem”.

Sugerował także, że wielu obywateli pochodzących z krajów Europy Środkowo - Wschodniej, ma zbyt łatwy dostęp do systemu zasiłkowego W. Brytanii, ba że przyjeżdżają tutaj nie do pracy tylko po to aby z tych zasiłków korzystać.

Podobne rozważania zamieścił w artykule opublikowanym w „Financial Times”, wymieniając tutaj wprost Polaków jako tych, którzy najczęściej korzystają z brytyjskiego systemu wsparcia socjalnego.

Cameron w ten sposób, próbuje upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu.

Mówiąc o ogromnym błędzie popełnionym przez brytyjski rząd w 2004 roku, atakuje Partię pracy, która w tym czasie rządziła w tym kraju i w ten sposób osłabia jej szanse wyborcze.

Z kolei kiedy zwraca uwagę na korzystanie przez cudzoziemców z systemu wsparcia socjalnego i zapowiadając ograniczenie tej pomocy, próbuje wybijać argumenty przedstawicielom eurosceptycznej i antyimigracyjnej Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP), która okrąża go z prawej strony.

4 Wprawdzie oficjalnie mówi się, że ma to przeciwdziałać wykorzystywaniu systemu wsparcia socjalnego przez Bułgarów i Rumunów, dla których od 1 stycznia 2014 roku brytyjski rynek pracy, został także otwarty, ale wygląda na to, że restrykcje dotkną wszystkich imigrantów z Europy Środkowo - Wschodniej, w tym niestety także Polaków.

W propozycjach Camerona między innymi zasiłek dla bezrobotnych będzie przysługiwał dopiero po 3 miesiącach od zarejestrowania się, po 6 miesiącach korzystania z niego będzie on blokowany jeżeli bezrobotny nie ma realnych szans na zatrudnienie, wstrzymuje się zasiłki mieszkaniowe dla bezrobotnych, a zasiłek wyrównawczy przysługujący nisko wynagradzanym pracownikom, będzie przysługiwał tylko tym, którzy spełnią wymogi specjalnego testu oceniającego ich zarobkowy potencjał.

Te wszystkie zmiany są dopiero zapowiadane ale jak się okazuje, Brytyjczycy już teraz uważają, że Polacy ,którzy u nich pracowali i płacili podatki, a teraz pracę stracili i wrócili do kraju, są naszym problemem.

Powiązane tematy

Komentarze