Opinie

Platforma po grecku

Henryk Uzdrowski

Henryk Uzdrowski

ekonomista

  • Opublikowano: 9 lipca 2015, 11:46

    Aktualizacja: 10 lipca 2015, 21:46

  • Powiększ tekst

Platforma Obywatelska manipulowała długiem publicznym po „grecku”. Tak było na przykład w roku 2013 gdy w Polsce doprowadzono do nowelizacji ustawy o finansach publicznych, która przewidywała zawieszenie pierwszego progu ostrzegawczego.

Dziwi zachowanie Pani Premier Ewy Kopacz, która straszy drugą Grecją pod rządami Prawa i Sprawiedliwości. Przypomnijmy, że Grecy przed wejściem do strefy euro korzystali z usług banku Goldman Sachs, który udzielał Grecji tajnych pożyczek, które pozwoliły ukryć skalę zadłużenia Aten oraz przekazywali do Komisji Europejskiej niepoprawne dane. Manipulacje Grecji wyszły na jaw ostatecznie w październiku 2009 kiedy to nowy premier Jeorjos Papandreu ujawnił, iż deficyt budżetowy wynosi 12,7 proc., a nie 6 proc. jak prognozował poprzedni rząd.

Właśnie w tym kontekście warto pamiętać, że w Polsce od ośmiu lat rządzi PO, która również w przeszłości podobnie jak Grecja stosowała różne zabiegi kreatywnej księgowości, obniżające dług publiczny i nie mające oparcia w realnej gospodarce. Najpierw w roku 2013 PO dokonała nowelizacji ustawy o finansach publicznych, która przewidywała zawieszenie pierwszego progu ostrzegawczego. Dług publiczny w Polsce od kilku lat przekraczał poziom 50 proc. PKB. W takiej sytuacji rząd nie może dowolnie zwiększać zadłużenia państwa. Kolejny próg ostrożności ustawa określała na poziomie 55 proc. długu publicznego w relacji do PKB. Trzeci 60 proc. PKB próg określa konstytucja.

Na początku roku 2014 Platforma Obywatelska zdawała sobie sprawę, iż Polska w najbliższym czasie może przekroczyć konstytucyjny próg 60 proc. Przekroczenie tego progu oznaczałoby naruszenie Konstytucji, skutkowałoby automatyczną dymisją Rady Ministrów i najprawdopodobniej postawieniem członków rządu przed Trybunałem Stanu. Dla utrzymania władzy liberalny rząd Platformy Obywatelskiej postanowił przesunąć 153 mld zł z OFE do ZUS (część tej kwoty została przeniesiona do Funduszu Rezerwy Demograficznej). Operacja ta pozbawiła około 16 milionów obywateli środków emerytalnych, zgromadzonych na ich prywatnych kontach w OFE.

Przesunięcie środków spowodowały obniżenie deficytu o około 9 p.p. PKB, był to zabieg czysto księgowy. Kolejnym zabiegiem było przesuwanie środków z Funduszu Rezerwy Demograficznej (FRD). Fundusz powstał w roku 2002, jego istotą było zabezpieczenie stabilności systemu emerytalnego oraz łagodzenie problemów związanych ze starzeniem się społeczeństwa w Polsce.

Prognozy ekspertów sporządzone przy powstaniu funduszu zakładały, iż po roku 2020 w Polsce na emerytury będą przechodzić ludzie z wyżu demograficznego, a liczba osób pobierających emerytury może wzrosnąć nawet o 60 proc. W tym czasie środki zgromadzone w Funduszu Rezerwy Demograficznej powinny wspomagać system emerytalny poprzez uzupełnianie niedoborów w Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, czyli realnie środki z funduszy mogły być rozdysponowywane dopiero od roku 2020. Nie bacząc na założenia Funduszu, rząd w 2010 roku zabrał do ZUS 7,5 mld zł z Rezerwy, w 2011 – kolejne 4 mld zł, w 2012 - 2,89 mld zł, w 2013 2,5 mld zł.

Tak na marginesie, w komentarzu do słów Ewy Kopacz o naciągającej greckiej tragedii pod rządami PiS, należałoby również podkreślić, iż w latach 2005-2007 czyli za rządów Prawa i Sprawiedliwości dług publiczny spadł o 3 punkty procentowe z 48 proc. PKB w roku 2005 do 45 proc. PKB w roku 2007. I co być może najważniejsze, spadek ten był efektem prowadzenia realnej polityki gospodarczej, a nie zabiegów księgowych.

Wszystko zatem wskazuje na to, że Ewa Kopacz albo sobie po raz kolejny strzeliła w stopę w ramach prowadzonej za rządowe pieniądze kampanii wyborczej, albo usiłuje odwrócić uwagę opinii publicznej od nadużyć budżetowych, których jej ugrupowanie dokonywało. Tak, czy inaczej „udawanie Greka” w tym przypadku nie ma sensu. Bo po co „udawać Greka”, skoro się nim tak naprawdę jest?

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.