Informacje

Targowisko miejskie w Port-au-Prince, stolicy Haiti / autor: PAP/EPA/ORLANDO BARRIA
Targowisko miejskie w Port-au-Prince, stolicy Haiti / autor: PAP/EPA/ORLANDO BARRIA

Tam rządzą gangi. Nowe piekło na ziemi

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 29 marca 2024, 10:00

  • Powiększ tekst

W wyniku brutalnej przestępczości gangów w Haiti od początku roku zginęło już ponad 1,5 tys. osób – ogłosiło w czwartek biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (OHCHR). Sytuację w karaibskim kraju określono jako „kataklizm”.

W Haiti „korupcja, bezkarność i złe zarządzanie, wraz z rosnącym poziomem przemocy gangów, podkopały praworządność i doprowadziły instytucje państwa na skraj zapaści” – powiedział na opublikowanym przez ONZ nagraniu Wysoki Komisarz Volker Turk. Dodał, że do kraju wciąż napływa z zagranicy broń.

Brutalna ofensywa przestępców

Zubożałym, zamieszkanym przez około 10 mln ludzi Haiti od dawna wstrząsa brutalna przestępczość, ale pod koniec lutego walki nasiliły się, gdy gangi w porozumieniu ze sobą wszczęły ofensywę, żądając dymisji premiera Ariela Henry’ego.

W ubiegłym roku w wyniku przemocy gangów zginęło w całym kraju co najmniej 4451 osób, a 1668 zostało rannych. Liczba ofiar gwałtownie wzrosła w pierwszych miesiącach 2024 roku. Od 1 stycznia do 22 marca zginęły 1554 osoby, a 826 zostało rannych – napisano w komunikacie prasowym OHCHCR.

Orgia gwałtów

Gangi dopuszczają się również przemocy seksualnej. Kobiety są zmuszane do utrzymywania relacji seksualnych z gangsterami, a uprowadzone zakładniczki są gwałcone w celu wymuszenia okupów od rodzin.

Grupy przestępcze w dalszym ciągu werbują dzieci obojga płci, które następnie nie mogą opuścić ich szeregów. Zdarzały się przypadki zabijania młodych członków gangów, którzy próbowali uciec.

»» O sytuacji na Haiti czytaj więcej tutaj:

Karaibska interwencja Kenii! Nowa siła w Afryce?

Ten kraj sparaliżowała przemoc! Rządzą gangi!

Lincz jako rewanż

Jednocześnie, wobec bezsilności policji, pojawiły się „brygady samoobrony”, które biorą sprawiedliwość w swoje ręce. Osoby podejrzane o drobne przestępstwa lub współpracę z gangami były linczowane, kamienowane, okaleczane lub palone żywcem przez te grupy. W 2023 roku zlinczowano 528 osób, a w 2024 roku kolejnych 59 – napisano w komunikacie. 

PAP, sek

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Nadchodzi głęboki kryzys. Ostrzega Eurointelligence

Idą zmiany. Policja wyłącznie na granatowo

Ćwierć biliona euro na „elektryki” poszło w piach

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych