Analizy

Złoty wraca do łask

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 17 października 2017, 09:43

  • Powiększ tekst

Bieżący tydzień bardzo dobrze rozpoczął się dla złotego. Kurs euro po okresie dłuższych wzrostów w ostatnich dniach systematycznie spada i wczoraj wynosił już nawet 4,22. Tymczasem przed nami ważne dane z polskiej gospodarki

Ostatnie ruchy na rynku walutowym, zarówno najpierw osłabienie złotego, jak i ostatnio jego umocnienie należy przypisywać czynnikom globalnym, co widać na innych rynkach wschodzących, choćby na rynku forinta.

Złoty miał nieco słabszy okres we wrześniu, co było głównie spowodowane powrotem inwestorów do dolara i odpływem kapitału z rynków wschodzących. Jednak nieco bardziej stanowcza retoryka Fed nie przełożyła się (przynajmniej jak na razie) na jakiekolwiek zawirowania na rynkach.

Wręcz przeciwnie, nastroje na globalnych rynkach akcji pozostają sielankowe a indeksy leniwie, ale niestrudzenie, pną się na wyższe poziomy. W takich okolicznościach przecena złotego (i innych walut wschodzących) zdawała się być niepasującym elementem inwestorzy dość szybko na rynki wschodzące powrócili.

Dane z krajowej gospodarki w ostatnim czasie miały niewielki wpływ na rynek, choćby ze względu na fakt, że Rada Polityki Pieniężnej niezależnie od dobrych publikacji komunikowała brak potrzeby podwyżek stóp procentowych do końca 2018 roku. Tym niemniej wrześniowe publikacje, które czekają nas w tym tygodniu będą bardzo interesujące.

Sierpień był w polskiej gospodarce bardzo dobry – silnie wzrosły, m.in. wynagrodzenia jak i sprzedaż detaliczna. Wrześniowe dane mogą dać dwie odpowiedzi – czy sierpniowe publikacje były pozytywnym „wypadkiem przy pracy”, czy też wrzuceniem wyższego biegu przez gospodarkę oraz jak dobry był trzeci kwartał pod względem wzrostu. Niewątpliwie dane wskazujące na to, że przyspieszenie tempa wzrostu wynagrodzeń (6,6% r/r w sierpniu) oraz sprzedaży (7,6% r/r w sierpniu) wzmogłyby spekulacje o szybszej podwyżce stóp niż chciałaby Rada.

Dane o zatrudnieniu i wynagrodzeniach poznamy już dziś. W dzisiejszym kalendarzu dla rynków globalnych kluczowe pozycje to dane o inflacji z Wielkiej Brytanii (10:30), jak i produkcja przemysłowa w USA (15:15).

Warto to też zwrócić na przesłuchanie prezesa Banku Anglii przed komisją brytyjskiego parlamentu, które rozpocznie się o 10:15 naszego czasu. O 8:50 euro kosztuje 4,2350 złotego, dolar 3,6020 złotego, frank 3,6790 złotego, zaś funt 4,7750 złotego.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych