Warszawa zostaje wyraźnie z tyłu
Wtorek był kolejnym dniem, kiedy warszawski parkiet odstawał od głównych zagranicznych indeksów giełdowych. Inwestorzy z Książęcej negatywnie reagowali przede wszystkim na plany fuzji Alior Banku oraz Pekao, a ponadto na dobre ruszył sezon wyników spółek
Natomiast na szerokim rynku obserwujemy umiarkowane wzrosty. Choć na zakończeniu wczorajszej sesji na Wall Street zobaczyliśmy spadki, to wtorek przyniósł wzrosty na europejskich parkietach, co potem zostało również podchwycone przez inwestorów zza oceanu. Lepszy sentyment na Starym Kontynencie w dużej mierze wynikał z solidnych odczytów PMI ze strefy euro, które potwierdziły, że w dalszym ciągu mamy do czynienia z postępującym ożywieniem gospodarczym.
Szczególnie może cieszyć dobra koniunktura w przemyśle, której nie zmąciło nawet umocnienie euro z ostatnich miesięcy. Co prawda otwiera to drogę do ograniczenia skali luzowania ze strony Europejskiego Banku Centralnego - EBC decyzję w tej sprawie może podjąć już w najbliższy czwartek - nie powinno tutaj jednak dojść do rewolucji, która mogłaby doprowadzić do jakiegoś krachu.
Prawdopodobnie Bank będzie chciał stopniowo wycofywać się z programu skupu aktywów, a wedle zapewnień rekordowo niskie stopy procentowe powinny być utrzymane przez dłuższy czas. Warto też dodać, że przynajmniej tymczasowo przycichła kwestia niepodległości Hiszpanii, co pozwoliło na odreagowanie na madryckim parkiecie.
Natomiast inwestorzy w Nowym Jorku na dzisiejszym otwarciu pozytywnie reagowali na kwartalne wyniki takich gigantów, jak: Caterpillar, GM, 3M oraz McDonald’s. W efekcie tuż przed godziną 17 Dow Jones rósł o 0,75%, S&P500 o 0,11%, a niemiecki DAX o 0,10%.
Warszawski parkiet wyraźnie dziś odstaje od najlepszych europejskich indeksów giełdowych. Kontynuacja słabości polskich benchmarków jest w dużej mierze spowodowana negatywną reakcją inwestorów na zapowiedź fuzji pomiędzy dwoma dużymi bankami z grupy kapitałowej PZU - Alior Banku z Pekao.
Ponadto taniały spółki małe i średnie. W przypadku drugiej ze wspomnianych grup wyraźnie dołował producent mebli Forte, co było efektem rozczarowania rynku jego wstępnymi wynikami za pierwsze trzy kwartały roku. W efekcie przed zakończeniem sesji WIG20 traci około 0,9%, a spadki na mWIG40 oraz sWIG80 przekraczają znacznie 1%.