Sasin o rezygnacji z rosyjskich surowców: potrzebne odważne decyzje
Namawiamy wszystkich naszych partnerów, nie tylko Węgry, ale przede wszystkim największych odbiorców surowców energetycznych z Rosji (…), żeby wyrazić zgodę na embargo - stwierdził w poniedziałek wicepremier Jacek Sasin
Wicepremier i Minister Aktywów Państwowych w Katowicach rozmawiał z dziennikarzami. Pytania dotyczyły głównie kolejnego szczytu unijnego w Brukseli, który rozpoczyna się w poniedziałek.
Z tego co wiem, są to zaawansowane prace (w sprawie unijnej zgody na embargo – PAP), ale opór ze strony dużych krajów UE jest bardzo duży. Te kraje są w znacznej mierze uzależnione od dostaw gazu rosyjskiego. To nie tylko Węgry, ale (…), Niemcy, Włochy, wiele innych krajów europejskich. Niestety, to jest spuścizna wielu lat niemądrej polityki, którą rządy tych krajów prowadziły, a która doprowadziła do dużego poziomu uzależnienia od gazu rosyjskiego – i dzisiaj jest problem. Dzisiaj, kiedy wyraźnie widać, że to embargo jest niezbędne, bo zakup surowców z Rosji finansuje machinę wojenną Putina, wiele krajów europejskich się na ten krok po prostu nie decyduje. (…) Ja nie mówię, że nie ma wyboru, bo my pokazujemy, że trzeba takie odważne decyzje podejmować, nawet jeśli one są trudne. Tak zrobiliśmy chociażby z węglem – wprowadziliśmy, jako pierwszy kraj w UE, nasze własne embargo na węgiel rosyjski. Mamy dzisiaj niedobór 8 mln ton węgla na rynku. Ciężko pracujemy nad tym, żeby ten niedobór zasypać i zasypiemy go – węgla Polakom nie zabraknie. I tak samo można z innymi surowcami. Myślę, że kraje Unii Europejskiej powinny pójść w tym kierunku - niezależnie od tego, że są znacznie bardziej uzależnione od dostaw rosyjskich niż Polska - powiedział Sasin.
Czytaj też: Polska z najwyższymi w Europie stanami magazynów gazu
PAP/KG