Sygnały ostrzegawcze dla Europy - fabryki upadają
Europejski przemysł ma problem. Część z fabryk upada, bo przez lata były uzależnione od paliw z Rosji
Dziennik „Wall Street Jurnal” uważa, iż ta sytuacja to sygnał ostrzegawczy dla przemysłu i produkcji. Niektóre fabryki muszą przynajmniej ograniczać produkcję, gdyż zbyt wysokie ceny np. gazu sprawiają, że zakłady te nie są już konkurencyjne wobec rywali z USA.
W efekcie rośnie import w Europie, a spada eksport i jest to coraz większe zmartwienie dla kontynentu - podkreśla Marco Mensink, dyrektor firmy Cefic.
Przykładem jest CF Industries Holdings Inc., największy producent nawozów w Wielkiej Brytanii, ogłosił, że będzie musiał zamknąć jedną fabrykę na stałe. Nie produkuje ona amoniaku już od końca 2021 r.
Rykoszetem obecną sytuację coraz bardziej odczuwa także m.in. niemiecki przemysł. Należy się spodziewać, że kryzys będzie coraz bardziej odczuwalny w zależności od tego jak długo będzie trwać wojna na Ukrainie i sankcje na Rosję.
Czytaj też: Wskaźnik PMI dla sektora usług w Niemczech spadł do 55 pkt
Wall Street Jurnal, Money/KG