Informacje

Gruntowna współpraca PKP z Pocztą

Marek Siudaj

Marek Siudaj

Redaktor zarządzający wGospodarce.pl

  • Opublikowano: 16 stycznia 2018, 12:52

  • Powiększ tekst

PKP podpisały z Pocztą Polską list intencyjny, dotyczący współpracy w wykorzystaniu gruntów należących do spółek.

To ważny dzień dla dwóch największych pod względem liczby zatrudnionych pracowników grup kapitałowych. Dobrze, że chcą się podzielić nieruchomościami, które posiadają. Poczta Polska potrzebuje magazynów i sortowni, aby móc walczyć z konkurencją na rynku, który dynamicznie się rozwija, a więc rynku przesyłek – powiedział Kazimierz Smoliński, wiceminister infrastruktury i budownictwa.

Prezes Poczty Polskiej Przemysław Sypniewski nie krył, że jego firma musi się dostosować do wzrostu na rynku przesyłek, co oznacza przebudowę struktury stworzonej pod dostarczanie listów. I powiedział, że Poczta będzie przyglądać się gruntom PKP pod kątem listy potrzeb, która już została stworzona.

Mamy już taką mapkę, którą nałożymy na mapę nieruchomości należących do PKP – powiedział Sypniewski w rozmowie z portalem wGospodarce.pl

Wiadomo, że jednym z najbardziej interesujących Pocztę Polską regionów jest województwo łódzkie. Poczta chce szybko rozpocząć tam budowę centrum logistycznego, bo bez inwestycji nie będzie w stanie obsłużyć rosnącego rynku przesyłek. Potem, kiedy już będzie wiadomo, gdzie dokładnie powstanie Centralny Port Komunikacyjny, Poczta nie wyklucza budowy kolejnego centrum.

  • Nie możemy czekać, aż zapadną decyzje o dokładnej lokalizacji CPK – dodał Sypniewski.

Z kolei dla PKP współpraca z Pocztą to szansa na pozbycie się części gruntów, ale w taki sposób, aby koleje na tym skorzystały. Chodzi o to, że do nowych magazynów czy sortowni Poczty trzeba będzie dowieźć towary czy przesyłki.

Nasza spółka odeszła od krótkowzrocznej polityki, z jaką mieliśmy do czynienia w minionych latach, polegającej na masowej wyprzedaży gruntów. Chcemy nasze nieruchomości wykorzystywać w sposób mądry i przynoszący korzyści całej gospodarce – powiedział Krzysztof Mamiński, prezes PKP.

Jak powiedział, PKP dokonały ostatnio inwentaryzacji posiadanych nieruchomości i podzieliły je na cztery grupy. Jedna z nich to grunty, które mogłyby zostać wykorzystane przez Krajowy Zasób Nieruchomości. KZN do połowy roku ma zdecydować, jaką część z 600 ha gruntów PKP o wartości 1,3 mld zł wykorzysta.

Druga grupa nieruchomości to takie, które mogą zostać wykorzystane na potrzeby Grupy PKP lub innych firm, w tym np. Poczty, trzecia to działki, gdzie spółka zależna od kolei może zbudować hotele, czwarta zaś to działki, których koleje będą chciały się sprzedać.

List intencyjny zakłada, że w ciągu 3 miesięcy od podpisania porozumienia firmy uzgodnią wykaz nieruchomości, na których zlokalizowane mogą być wspólne projekty. W ramach dotychczasowej współpracy Poczta Polska przekazała partnerom z PKP listę 48 nieruchomości, które mogą być przeznaczone na wspólne przedsięwzięcia. Z kolei PKP ma 80 nieruchomości, na których mogłyby powstać centra czy magazyny logistyczne.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych