Informacje

"Pralnia pieniędzy" czepia się Węgier

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 19 lutego 2018, 16:07

  • 2
  • Powiększ tekst

Minister spraw zagranicznych Luksemburga Jean Asselborn w wypowiedzi dla niemieckiego dziennika „Tagesspiegel” porównał premiera Węgier Viktora Orbana do dyktatora i wezwał do uruchomienia wobec Węgier procedury z artykułu 7 Traktatu UE

Opublikowana w poniedziałek wypowiedź Asselborna dotyczy niedzielnego przemówienia Orbana w parlamencie, w którym podsumował ostatni rok rządów jego partii Fidesz, a konkretnie groźby zamknięcia organizacji pozarządowych zajmujących się pomocą uchodźcom - jak pisze „Tagesspiegel”.

To stanowisko pasuje do dyktatora, dla którego ważniejsze jest utrzymanie władzy niż przyzwoitość polityczna - powiedział Asselborn dziennikowi.

Nawiązując w swoim wystąpieniu do migracji, Orban nakreślił dla Europy mroczne scenariusze - pisze gazeta, przywołując słowa premiera:

Narody przestaną istnieć, Zachód zginie, a tymczasem Europa nawet nie zauważy, że jest zajmowana . Jego zdaniem, podczas gdy wielkie miasta islamizują się, chrześcijaństwo jest dla Europy jedyną nadzieją.

Zdaniem Asselborna takie jednostronne podejście do islamu narusza zasadę wolności religijnej zakotwiczonej w traktatach UE, a Węgry zmierzają „w kierunku kraju, który utracił kompas godności ludzkiej”.

UE musi w reakcji na te wypowiedzi uruchomić wobec Węgier procedurę z artykułu 7 Traktatu UE - uważa szef dyplomacji Luksemburga.

Europa musi powstać i wyrazić swoje oburzenie”, a wysoki komisarz Narodów Zjednoczonych ds. praw człowieka powinien zdać sprawę na temat sytuacji na Węgrzech Radzie Praw Człowieka ONZ - powiedział.

We wtorek parlament węgierski ma rozpocząć debatę nad pakietem trzech ustaw antyimigracyjnych, z których jedna dałaby ministrowi spraw wewnętrznych prawo do zakazywania działalności organizacji pozarządowych wspierających migrację i stanowiących „zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego”.

Organizacja Narodów Zjednoczonych określiła w piątek jedną z proponowanych ustaw jako „zamach na prawa człowieka” i zaapelowała do rządu w Budapeszcie o utrzymanie prawa do wolności stowarzyszania się.

SzSz (PAP)

Powiązane tematy

Komentarze