Dziennik w papierze wraca do zmilitaryzowanego miasta
Założony w 1881 roku wielki i wpływowy niegdyś dziennik „Jornal do Brasil”, który przeżywał kryzys finansowy i ukazywał się przez ostatnie osiem lat wyłącznie w wersji internetowej, w niedzielę znów pojawił się w sprzedaży jako dziennik drukowany na papierze.
Dziennik ukazał się w nakładzie 40 tys. egzemplarzy i pierwszego dnia jest w sprzedaży wyłącznie w Rio de Janeiro, gdzie znajduje się redakcja gazety powstałej w tym mieście, dawnej stolicy Brazylii.
Decyzja powrotu do papierowego wydania „Jornal do Brasil” zapadła w szczególnym momencie w historii miasta: od tygodnia panuje tam stan wyjątkowy ogłoszony przez prezydenta Michela Temera, który dekretem podporządkował miasto rządom wojskowym, uzasadniając to nieporadnością skorumpowanych władz cywilnych w zwalczaniu przestępczości zorganizowanej.
Do Rio skierowano dodatkowo ponad 3 tys. żołnierzy, którzy przy wsparciu policji podporządkowanej dowództwu wojskowemu próbują zbrojnie przejąć kontrolę nad słynnymi fawelami - dzielnicami biedoty na wzgórzach wokół centrum Rio, gdzie tradycyjnie mają oparcie organizacje przestępcze.
„Wszyscy kochamy Rio, dla Rio znajdzie się wyjście” - głosi tytuł na pierwszej stronie „Jornal do Brasil”, nad którym umieszczono rysunek znanego w całym świecie symbolu miasta - górującej nad nim 38-metrowej statui Chrystusa Odkupiciela, która wieńczy szczyt wzgórza Corcovado.
„Jornal do Brasil” miał przez wiele dziesięcioleci pozycję najbardziej wpływowej brazylijskiej gazety. W okresie ostatniej dyktatury wojskowej w Brazylii, która trwała od 1964 do 1985 roku, oraz wojskowych dyktatur w Argentynie i Chile demokratyczna opinia publiczna całej Ameryki Łacińskiej uznała go za „redutę walki o demokrację”.
PAP, MS