Informacje

Europejski standard kontaktu z ekologami

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 31 sierpnia 2018, 21:09

    Aktualizacja: 31 sierpnia 2018, 21:11

  • 1
  • Powiększ tekst

Policja niemieckiego landu Północna Nadrenia-Westfalia uznała w piątek za „miejsce niebezpieczne” las, który ma zostać wyrąbany przez koncern energetyczny RWE w związku z powiększaniem wyrobiska odkrywkowej kopalni węgla brunatnego Hambach w powiecie Duerren na zachód od Renu.

Funkcjonariusze mogą teraz bez jakiegokolwiek pretekstu przeprowadzać kontrole tożsamości osób przebywających na tym terenie. W przypadku gdy danych personalnych nie da się ustalić, policja może aresztować kontrolowanego na czas do dwunastu godzin.

Jak oświadczyła policyjna rzeczniczka, w lesie były uzgadniane, przygotowywane oraz dokonywane czyny karalne o dużej wadze, których nadal należy się spodziewać. W ubiegłym tygodniu nieznani sprawcy ostrzelali policjantów z proc, a ten szczególnie poważny akt zakłócenia porządku publicznego był tylko jednym z wielu podobnych - zaznaczyła.

Koncern energetyczny RWE, do którego należą kopalnia Hambach i trzy spalające wydobywany w niej węgiel elektrownie, chce jesienią rozpocząć wyrąb. Niemiecka socjaldemokratyczna minister środowiska Svenja Schulze zażądała czasowego zawieszenia wycinki, ale - jak pisze agencja dpa - rządząca w Północnej Nadrenii-Westfalii koalicja Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU) i liberalnej Partii Wolnych Demokratów (FDP) nie przyjmuje tego do wiadomości.

Również frakcja Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) w tamtejszym parlamencie krajowym uważa, że koncern RWE ma prawo sam decydować, czy skorzysta z zezwolenia na wyrąb.

Jak podała policja, RWE ustawił zapory na drogach wjazdowych do lasu, by uniemożliwić wwożenie do niego czegokolwiek. W ubiegłym tygodniu pracownicy koncernu pod policyjną eskortą zabrali z lasu zalany betonem wrak samochodu.

PAP, sek

Powiązane tematy

Komentarze