Amerykanie ofiarami Afgańczyka w Amsterdamie
Dwie osoby, które zostały w piątek poważnie ranne w ataku nożownika na głównym dworcu kolejowym w Amsterdamie, to Amerykanie - poinformował w oświadczeniu ambasador USA w Holandii.
Ambasador Pete Hoekstra napisał, że była to para amerykańskich turystów zwiedzających miasto.
Jesteśmy w kontakcie z nimi i z ich rodzinami - powiedział.
Według holenderskiej policji 19-letni napastnik, obywatel Afganistanu, został przewieziony zaraz po incydencie do aresztu. Policja bierze pod uwagę, że atak mógł mieć podłoże terrorystyczne.
Policja podała też, że obrażenia ofiar są poważne, lecz nie zagrażają ich życiu.
Agencja AFP pisze, że każdego dnia przez główny dworzec kolejowy w Amsterdamie przewija się około 250 tys. ludzi. Ze stacji tej ruszają pociągi na amsterdamskie lotnisko Schiphol, a piątek jest dniem tygodnia, w którym na dworcu notuje się największy ruch pasażerski, m.in. ze względu na dużą liczbę turystów przybywających do miasta na weekend.
PAP, MS
