Komentarze

Sukces "Kamerdynera". Prezes Kurski pochwalił się wynikiem

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 2 listopada 2019, 09:27

  • 4
  • Powiększ tekst

Wyemitowany w piątek w programie pierwszym Telewizji Polskiej film „Kamerdyner” zgromadził średnio 2,7 mln widzów - podał prezes TVP Jacek Kurski.

+Kamerdyner+, epicka opowieść o kaszubskim pograniczu, wielkie kino tożsamościowo-historyczne 1.11.2019 w TVP1 średnio 2,7 mln widzów, pik prawie 3 mln. Dziękujemy! PS. Tym milej zaprosić mi Państwa na pełną wersję tej kaszubskiej epopei w 6-odcinkowym serialu TVP1 zimą 2020/21” - poinformował na Twitterze Jacek Kurski.

Film Filipa Bajona to inspirowana prawdziwymi wydarzeniami historia splątanych losów Polaków, Kaszubów i Niemców na tle burzliwych wydarzeń pierwszej połowy XX stulecia. Akcja filmu rozpoczyna się w 1900 roku, gdy na świat przychodzi Mateusz Krol(w tej roli Sebastian Fabijański).

Kaszubski chłopiec, po śmierci matki, zostaje przygarnięty przez pruską arystokratkę Gerdę von Krauss (Anna Radwan). Syn wieśniaczki dorasta u boku Marity, swojej rówieśniczki, córki von Kraussów (Marianna Zydek). Między młodymi rodzi się uczucie, w tle którego toczy się historia - m.in. pierwsza wojna światowa, odzyskanie przez Polskę niepodległości, druga wojna światowa i zbrodnia w Piaśnicy.

Ważny w „Kamerdynerze” jest ojciec chrzestny Mateusza Krola - postać patrioty i działacza Bazylego Miotke inspirowanego Antonim Abrahamem, „królem Kaszubów”. Gra go Janusz Gajos, obok którego na ekranie zobaczymy także m.in. Adama Woronowicza, Annę Radwan, Borysa Szyca, Łukasza Simlata, Daniela Olbrychskiego, Kamilę Baar-Kochańską, Marcela Sabata oraz Sławomira Orzechowskiego.

Kamerdyner” powstawał przez trzy lata, w pięciu turach. Łącznie zrealizowano 56 dni zdjęciowych. Autorami scenariusza obrazu są Mirosław Piepka, Michał S. Pruski i Marek Klat. Za zdjęcia odpowiadał Łukasz Gutt, za kostiumy Małgorzata Gwiazdecka, za charakteryzację Mira Wojtczak, a za konsultacje historyczno-militarne Stanisław Marek Łukasik.

PAP/Katarzyna Lechowicz-Dyl

Powiązane tematy

Komentarze