Brytyjski tydzień na rynkach
Tydzień będzie ciekawy nie tylko za sprawą banków centralnych, ale i twardych danych makroekonomicznych. Ameryka przedstawi kluczowe informacje, które mogą zdopingować Rezerwę Federalną do jakichś działań, albo do reszty ją zniechęcić.
Wiele będzie się działo w Wielkiej Brytanii, przede wszystkim za sprawą danych o inflacji, bezrobociu i sprzedaży detalicznej oraz Banku Anglii, który ogłosi decyzję w sprawie stóp. Każda z tych informacji może mieć wpływ na notowania funta, zwłaszcza ze względu na ciągle niejasne skutki Breksitu. Ciekawe, jak zachowa się szterling w środę, kiedy przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker będzie wygłaszał przemowę o stanie Unii. Na pewno znajdzie się w nim sporo uwag na temat Breksitu.
Bardzo ciekawie zapowiada się posiedzenie Szwajcarskiego Banku Narodowego (SNB), który przedstawi prognozy makroekonomiczne – przede wszystkim dotyczące wzrostu gospodarczego i inflacji – a także oceni politykę monetarną w ostatnim kwartale.
W USA najważniejsze są twarde dane, natomiast dużo mniej - wypowiedzi przedstawicieli Fed. Będzie ich kilka, na pewno okażą się interesujące, ale trudno sobie wyobrazić, by zmieniły nastawienie inwestorów do Rezerwy Federalnej – mocno zdystansowane i nieufne. Co innego wskaźniki gospodarcze … W tym tygodniu będą się liczyć przede wszystkim dane o sprzedaży detalicznej w sierpniu. To jedna z najważniejszych informacji przed najbliższym, wrześniowym posiedzeniem FOMC.