Informacje

Morze Czerwone / autor: Pixabay
Morze Czerwone / autor: Pixabay

Na Morzu Czerwonym przecięto kable komunikacyjne

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 4 marca 2024, 19:38

    Aktualizacja: 4 marca 2024, 19:54

  • Powiększ tekst

Trzy podmorskie kable w rejonie Morza Czerwonego zostały przecięte, oświadczyła w poniedziałek firma HGC Global Communications z siedzibą w Hongkongu. 90 proc. danych wymienianych między Europą i Azją wędruje kablami ułożonymi na dnie Morza Czerwonego.

Jemeńscy separatyści Huti twierdzą, że to nie oni przecięli kable - podała agencja AP.

Oskarżają państwa zachodnie, prowadzące w regionie działania militarne. Przeciwko separatystom może jednak świadczyć fakt, że przed miesiącem, na kilka tygodni przed incydentem, do którego doszło 24 lutego, uznawany rząd Jemenu ostrzegł przed spodziewanym atakiem rebeliantów na podmorskie kable telekomunikacyjne i internetowe.

Które kable?

Uszkodzone zostały sieci kabli Azja-Afryka-Europe 1, Europe India Gateway, Seacom i TGN-Gulf, przekazali specjaliści z HGC Global Communications. Jak podała amerykańska firma Seacom wstępne testy wskazują, że punkt przecięcia kabli leży na wodach terytorialnych Jemenu.

Czy to Huti?

Nie jest jednak jasne, czy Huti mają środki techniczne, które pozwoliłby im przeciąć podmorskie kable. Mogły one zostać przerwane przypadkiem, przez kotwice, również zrzucone przez któryś z unieruchomionych przez ataki Huti statków. Okaże się to dopiero, kiedy na miejscu kable zbadają specjaliści.

Obecnie przez Morze Czerwone przebiega 14 kabli. W planach jest położenie kolejnych sześciu.

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Diesel w końcu potaniał

Dodatek do emerytury. Ponad 500 zł za psa

Lawina chętnych na zarządzanie Orlenem

Te buty nosiła cała Polska

pap, jb

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.