Do 2030 roku amalgamaty znikną z gabinetów stomatologicznych

O szkodliwości i toksycznym działaniu wypełnień amalgamatowych, które zawierają rtęć informowała już w 2008 roku Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA). Teraz dopiero temat szkodliwości rtęci zainteresował się w połowie marca br. Parlament Europejski

PE przyjął rezolucję w sprawie ograniczenia stosowania rtęci w UE. Zgodnie z nowymi wytycznymi z jej stosowania ma się stopniowo wycofywać m.in. sektor stomatologiczny. Definitywnie wypełnienia amalgamatowe mają zniknąć z gabinetów do 2030 roku, a wypełnienia amalgamatowe są najtańszym dostępnym rozwiązaniem.

Amalgamaty składają się z metali ciężkich. Ich opary przenikają do tkanek organizmu i odkładają się w nich. Są one szczególnie niekorzystne dla osób z wrażliwym organizmem i niestabilnym układem odpornościowym – mówi lek. stom. Damian Nasulicz, członek International Academy of Oral Medicine & Toxicology, Europejskie Centrum Implantologii i Stomatologii Estetycznej Prestige Dent Aby uniknąć dalszego przenikania oparów metali ciężkich do organizmu, warto usunąć wypełnienia amalgamatowe. Należy jednak pamiętać, że wchłanianie rtęci do organizmu zwiększa się w momencie usuwania amalgamatu, dlatego tak ważne jest wybranie kliniki, która stosuje bezpieczną procedurę. Pozwala ona zminimalizować ryzyko wchłonięcia rtęci podczas zabiegu - dodaje Nasulicz.

Tymczasem w Japonii i Szwecji zakaz stosowania amalgamatów wprowadzono już w latach 70. XX wieku, a w latach 90. XX wieku w Szwecji podjęto decyzję o usunięciu amalgamatów u wszystkich Szwedów.

Bezpieczne usuwanie plomb amalgamatowych wymaga stosowania specjalnej procedury, dlatego powinni ją wykonywać wyłącznie przeszkoleni stomatolodzy

Najważniejszym aspektem procedury zarówno dla pacjenta, jak i lekarza stomatologa jest ochrona przed wdychaniem oparów rtęci w czasie zabiegu, a zapewnione może to być dzięki tlenowi podawanemu pacjentowi oraz odpowiedniej wentylacji gabinetu. Podczas zabiegu stosowane są wysoko wydajne urządzenia zasysające, a śluzówka jest w odpowiedni sposób zabezpieczona i odizolowana od środowiska jamy ustnej – wyjaśnia lek. stom. Damian Nasulicz. Wtedy dentysta w specjalny sposób oczyszcza ząb z amalgamatu i zakłada nowe wypełnienie.