Informacje

Burmistrz Genui zwindykuje Elżbietę II

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 5 lipca 2018, 07:22

  • Powiększ tekst

Burmistrz Genui na północy Włoch Marco Bucci, który poszukuje pieniędzy potrzebnych miastu, rozważa zwrócenie się do królowej brytyjskiej Elżbiety II o uregulowanie zaległych opłat za wypożyczenie genueńskiej flagi z krzyżem świętego Jerzego - podały media.

Wasza Królewska Mość, z przykrością informuję, że z moich ksiąg rachunkowych wynika, że brakuje opłat za ostatnich 247 lat - list takiej treści burmistrz chciałby wysłać do Buckingham Palace.

Jak zauważa agencja Ansa, Bucci nie kryje przy tym ironii.

Faktem jednak jest - zauważa się w komentarzach - że lokalne władze, poszukując środków na niezbędne wydatki, znalazły ich potencjalne źródło w historii miasta i jego związków z Anglią.

Burmistrz przypomniał, że sława genueńskiej floty, dominującej na wodach Morza Śródziemnego i Morza Czarnego w czasach wojen krzyżowych, skłoniła angielskich marynarzy do uciekania się pod jej obronę.

W końcu oficjalnie poprosili oni władze Republiki Genui o zgodę na używanie jej flagi z czerwonym krzyżem świętego Jerzego na białym tle. Jak wyjaśniono, działała ona niczym „automatyczna obrona”: kiedy widziały ją okręty nieprzyjaciela, unikały starcia.

Z czasem stała się też częścią flagi brytyjskiej.

Cenę ustaloną za użyczenie flagi monarchia płaciła regularnie raz w roku przez całe stulecia. Z ksiąg przechowywanych na ratuszu w Genui wynika jednak, że wpłaty te ustały 247 lat temu i to na to powołuje się Marco Bucci.

Na konferencji prasowej z okazji pierwszej rocznicy objęcia urzędu podkreślił, że jego miasto boryka się obecnie z finansowymi trudnościami i pieniądze te bardzo by się przydały. Dlatego, jak przyznał, byłby bardzo wdzięczny, gdyby królowa uregulowała zaległości. Ich wysokości nie podał.

(PAP)

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.