Informacje

Czy to Francuzi zestrzelili rosyjskiego Ił-a?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 18 września 2018, 09:57

  • Powiększ tekst

Rzecznik francuskiej armii oświadczył we wtorek, że Francja nie ma nic wspólnego z zaginięciem rosyjskiego samolotu wojskowego u wybrzeży Syrii. Ministerstwo obrony w Moskwie w nocy z poniedziałku na wtorek poinformowało, że Ił-20 zaginął nad Morzem Śródziemnym.

Na jego pokładzie, jak podał resort, znajdowało się 14 wojskowych. Łączność z załogą zanikła, gdy Ił-20 znajdował się 35 km od wybrzeży Syrii.

Czytaj także:Ruskie zgubili samolot w Syrii

W tym czasie - według rosyjskiego resortu obrony - izraelskie myśliwce F-16 przeprowadziły atak na obiekty w syryjskiej prowincji Latakia; obok miasta o tej samej nazwie znajduje się rosyjska baza lotnicza Hmejmim.

Ministerstwo oświadczyło, że w tym samym czasie - w poniedziałek około godz. 23 (godz. 22 czasu polskiego) - z francuskiej fregaty Auvergne wystrzelone zostały pociski rakietowe. Resort powołuje się na dane z rosyjskich radarów.

Zaprzeczamy jakiemukolwiek udziałowi” - powiedział agencji Reutera rzecznik armii francuskiej pułkownik Patrik Steiger.

Amerykańska telewizja CNN, powołując się na źródło we władzach USA, podała, że rosyjski samolot został zestrzelony przez syryjską obronę przeciwlotniczą podczas próby odparcia izraelskiego ataku. Źródło to potwierdziło, że za ostrzałem Latakii stoi Izrael.

Izraelskie ministerstwo obrony nie skomentowało informacji Moskwy na temat domniemanego nalotu Izraela na obiekty w Syrii.

SzSz(PAP)

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.