Informacje

Ludzie  na ulicach Manhattanu, 12 dni po śmierci George'a Floyda, Nowy Jork, 6 czerwca  / autor: PAP/EPA/Alba Vigaray
Ludzie na ulicach Manhattanu, 12 dni po śmierci George'a Floyda, Nowy Jork, 6 czerwca / autor: PAP/EPA/Alba Vigaray

Koniec godziny policyjnej w Nowym Jorku

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 7 czerwca 2020, 17:11

  • Powiększ tekst

- Burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio ogłosił w niedzielę, wcześniej niż oczekiwano, zniesienie godziny policyjnej w mieście. Na decyzję miał wpływ pokojowy charakter protestów przeciw brutalności policji w ostatnich dniach.

Znosimy godzinę policyjną ze skutkiem natychmiastowym. Wczoraj i ostatniej nocy widzieliśmy to, co najlepsze w tym mieście” - napisał na swoim Twitterze de Blasio.

Wprowadzona 1 czerwca i rozszerzona 3 czerwca nocna godzina policyjna w mieście obowiązywała między dwudziestą a piątą rano. Pierwotnie miała trwać co najmniej do nocy z niedzieli na poniedziałek.

W sobotę z egzekwowania tego ograniczenia wycofała się policja, a tysiące ludzi znów protestowały na ulicach i w parkach przeciwko brutalności policji - pisze agencja AP.

Trwające od ponad tygodnia w całych USA i w wielu miastach świata demonstracje są reakcją na śmierć 46-letniego Afroamerykanina George’a Floyda, który zmarł pod koniec maja w Minneapolis podczas brutalnego zatrzymania policyjnego.

Jak donosi AP, w sobotę wieczorem, podczas obowiązywania godziny policyjnej, setki ludzi demonstrowały na Manhattanie i Brooklynie, a policja obserwowała zgromadzenia, ale nie interweniowała.

Lokalni politycy i działacze ruchów obrony praw obywatelskich apelowali o zniesienie tego ograniczenia, argumentując, że powoduje ono niepotrzebne spięcia, kiedy funkcjonariusze starają się je egzekwować. De Blasio początkowo nalegał, aby godzina policyjna obowiązywała przez cały weekend - przypomina agencja.

W piątek w Nowym Jorku aresztowano ok. 40 osób - informuje AP dodając, że liczba zatrzymanych była o wiele mniejsza niż w poprzednich dniach, a podczas protestów nie dochodziło do grabieży, co działo się jeszcze na początku tygodnia.

W poniedziałek w Nowym Jorku rozpoczyna się pierwsza faza przywracania normalnej działalności ekonomicznej i wycofywania się z licznych ograniczeń wprowadzonych na czas walki z epidemią koronawirusa, która dotknęła to miasto najmocniej w całych USA.

Najpierw wznowią działalność firmy budowlane i produkcyjne, w ograniczonej formie zacznie też działać część zamkniętych do tej pory sklepów.

Jutro robimy pierwszy duży krok w kierunku ponownego uruchomienia (miasta). Bądźcie bezpieczni. Uważajcie na siebie” - przekazał de Blasio nowojorczykom.

Czytaj także: Chiny bez „rocznego celu wzrostu”

(PAP)/gr

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych