Analizy

zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay
zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay

Euforia na akcjach Netflixa

Dział Analiz XTB

  • Opublikowano: 19 października 2023, 11:38

  • Powiększ tekst

Finansowy raport Netflixa (NFLX.US) okazał się znakomity, zwłaszcza jeśli chodzi o liczbę nowych subskrybentów. Jesienno-zimowa sezonowość ponowie sprzyja firmie? Rzućmy okiem na raport i wytyczne, którymi podzieliła się firma.

Sprzedaż zgodna z oczekiwaniami, ogromny wzrost liczby subskrybentów

Netflix odnotował wzrost przychodów w trzecim kwartale o 7,8 proc. rok do roku, do 8,54 mld USD, co było mniej więcej zgodne z oczekiwaniami rynku. EPS na poziomie 3,73 USD był wyższy niż oczekiwane 3,49 USD i wyższy niż 3,10 USD sprzed roku. Jednak uwaga skupiała się głównie na liczbie subskrybentów ponieważ inwestorzy chcieli zobaczyć, czy rozprawienie się z udostępnianiem haseł doprowadziło do wzrostu liczby nowych płatnych subskrypcji. Oczekiwania były wysokie i wskazywały na 6,7 miliona nowych subskrybentów w okresie od lipca do września 2023 roku. Raport zdołał pobić te oczekiwania i pokazał wzrost o 8,76 miliona subskrybentów w tym okresie, napędzany wzrostami w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, a także na rynkach EMEA!. Jest to nie tylko ogromny wzrost, ale także największy przyrost liczby subskrybentów od II kwartału 2020 r., kiedy to firma dodała 10,09 mln subskrybentów dzięki pandemicznemu trendowi pozostawania w domu.

Nadchodzą podwyżki cen!

Ważną rzeczą, na którą należy zwrócić uwagę w przypadku Netflixa, jest to, że w przeciwieństwie do konkurentów firma jest rentowna. Netflix ma silną pozycję w branży, a silny wzrost liczby subskrybentów podkreśla, że nie bez powodu spółka utrzymuje status streamingowego hegemona. Nie powinno być zaskoczeniem, że firma zdecydowała się podnieść ceny swoich planów podstawowych i premium w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Francji o 10-20 proc.. Taki ruch miał nastąpić, gdyby rozprawa z udostępnianiem haseł przez firmę zakończyła się sukcesem. Rywale Netflixa, tacy jak Disney+, Hulu czy Peacock, podnieśli już ceny swoich usług streamingowych w ostatnich miesiącach. Netflix zdecydował się jednak pozostawić je bez zmian. Takie posunięcie może zachęcić klientów do wyboru tańszych planów z reklamami i jest zgodne z celem Netflixa, jakim jest zwiększenie przychodów z reklam. Plany z reklamami odnotowały wzrost o 70 proc. kwartał do kwartału w 3. kwartale 2023 r.

Netflix optymistycznie patrzy w przyszłość

Oprócz opublikowania solidnego raportu o wynikach za III kwartał, Netflix opublikował również optymistyczne prognozy na bieżący kwartał. Podczas gdy prognoza przychodów na IV kwartał na poziomie 8,69 mld USD i prognoza EPS na poziomie 2,15 USD były nieco słabsze niż oczekiwano na Wall Street, Netflix powiedział, że spodziewa się, że przyrost liczby abonentów w IV kwartale 2023 r. Będzie podobny do tego z III kwartału 2023 r. To stawia firmę na dobrej drodze do dodania 20 milionów nowych subskrybentów w całym 2023 roku, co byłoby największym rocznym wzrostem liczby subskrybentów od 2020 roku, kiedy to firma dodała 36,5 miliona członków dzięki boomowi pandemicznemu.Netflix poinformował również, że w trzecim kwartale 2023 r. odkupił własne akcje o wartości 2,5 mld USD i zezwolił na zwiększenie wykupu o 10 mld USD.

Dział Analiz XTB

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych