Analizy

USA: po słowach pora na twarde dane

źródło: dr Maciej Jędrzejak, Dyrektor Zarządzający Saxo Bank Polska

  • Opublikowano: 31 maja 2016, 09:45

  • Powiększ tekst

Wtorek będzie dużo mniej świąteczny niż poniedziałek. Na pełnych obrotach kręcą się Stany Zjednoczone, Wielka Brytania również wróciła do pracy. W USA pojawi się solidny pakiet danych, z których na pierwszy plan wychodzą dochody i wydatki Amerykanów, a także wskaźnik zaufania konsumentów oraz inflacja PCE. Amerykańskie indeksy mają się poprawić, a jeżeli tak rzeczywiście się stanie, klimat przed danymi z rynku pracy – najpierw raportem ADP, a później rządowymi payrolls – będzie bardzo dobry. Dolar ciągle jest pod wrażeniem wypowiedzi członków Fed, na czele z Janet Yellen, którzy dali zielone światło dla szybkich podwyżek stóp.

Niemcy są już po porannych wskaźnikach sprzedaży detalicznej. Duży ciężar gatunkowy mają dane o stopie bezrobocia. W strefie euro dominuje dziś inflacja CPI, zwłaszcza, że oczekiwania są spore po wczorajszych wskaźnikach wzrostu cen z Niemiec. Jeżeli inflacyjne prognozy dla Eurolandu się sprawdzą, euro ma szanse urosnąć, i to tuż przed posiedzeniem EBC.

W pakiet danych o inflacji wpisują się dziś Francuzi, ale w ich przypadku to nie one mają teraz priorytet. Dziś do protestów włączają się kolejarze, paryskie lotniska już strajkują, za chwilę mogą wesprzeć ich dokerzy w portach. Nie są to dobre informacje ani dla francuskiej gospodarki, ani dla euro, zwłaszcza, że końca strajku nie widać. Chyba, że rząd w końcu się ugnie i zrezygnuje z reformowania rynku pracy.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych