Analizy

4 sposoby na odzyskanie pieniędzy przedsiębiorstwa

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 9 października 2017, 14:23

    Aktualizacja: 9 października 2017, 14:24

  • Powiększ tekst

Brak płynności finansowej jest jednym z największych problemów, z którym spotykają się firmy z sektora MŚP. Każdy przedsiębiorca tworzy własny łańcuch zobowiązań, budują go należności wobec partnerów, podatki, ZUS oraz inne opłaty. W ekosystemie finansowym firmy wystarczy jedna nieopłacona faktura, aby pojawiły się zatory płatnicze, które mogą utrudnić prawidłowe funkcjonowanie przedsiębiorstwa na rynku.

Coraz więcej przedsiębiorców spotyka się z problemem niepłacących w terminie kontrahentów. Właściciele firm powinni pamiętać, że mają prawo ubiegać się o swoje należności, bez względu na przedawnienie terminu płatności – komentuje Jerzy Dąbrowski Dyrektor Generalny firmy faktoringowej Bibby Financial Services.

Istnieje klika sposobów na odzyskanie należności przedsiębiorstwa oraz zmobilizowanie dłużników do uregulowania płatności, wśród nich m.in. samodzielna windykacja przedsiębiorstwa zarówno przez oddzielny dedykowany dział w firmie, jak i indywidualne działania jej właściciela. Są to najpopularniejsze metody na odzyskanie zaległych należności oraz monitorowanie bieżących wpływów na konto organizacji. Według 14. fali Bibby MSP Index (Bibby MSP Index to cykliczne badanie sprawdzające aktualną ocenę sytuacji ekonomicznej przedsiębiorstw z sektora MSP. 14. fala została zrealizowana w październiku 2017 r. na grupie 450 respondentów) ponad 65 proc. respondentów wykorzystuje do windykacji dział księgowy, który na bieżąco stara się monitorować wszystkie płatności, ponad 10 proc. nadanych korzysta z działu kontrolingu, a prawie 9 proc. ankietowanych wskazuje, że w ich przypadku to prezes samodzielnienie kontaktuje się z kontrahentami opóźniającymi płatności.

Firma, który decyduje się na własny odział windykacji, godzi się na koszty związane z utrzymaniem jego pracowników. Niestety nie zawsze są to eksperci w dziedzinie windykacji, co może wpływać na zmniejszenie efektywności prowadzonych działań - dodaje Jerzy Dąbrowski Dyrektor Generalny Bibby Financial Services.

Windykacja przez zewnętrzną firmę. Jest praktykowana przez właścicieli firm, którzy chcą szybko odzyskać zaległe środki od dłużników. Taka współpraca przy egzekucji długu nie zapewnia jednak stałej płynności finansowej, ale jednorazowy zastrzyk gotówki/środków z zaległych faktur. Warto dodać, że tego typu działanie może prowadzić do zaburzenia dobrych relacji z klientami. To rozwiązanie jest praktykowane przez prawie 6 proc. respondentów badania Bibby MSP Index.

Wpis do informatora gospodarczego. Dla wielu przedsiębiorców jest najbardziej inwazyjną formą mobilizacji dłużników do uregulowania zaległych należności. Wpis do informatora gospodarczego wiąże się z szeregiem negatywnych konsekwencji dla biznesu. Jeżeli przedsiębiorstwo znajdzie się w rejestrze będzie miało problem nie tylko z pozyskaniem kredytu, ale również nawiązaniem nowych relacji biznesowych, ponieważ potencjalny klient nie będzie chciał zaczynać współpracy z dłużnikiem. Jeżeli firma ureguluje swoje należności, może wnieść o usunięcie adnotacji w informatorze, jednak wymaga to czasu.

Faktoring. Jest narzędziem nie tylko od odzyskiwania długów, ale również do zapewnienia firmie płynności finansowej, niezbędnej do prawidłowego funkcjonowania biznesu.

Rozpoczynając współpracę z firmą faktoringową przedsiębiorstwo może zapewnić sobie nie tylko systematyczny wpływ środków z wystawionych faktur, ale również odzyskanie zaległych należności. Dzięki faktoringowi przedsiębiorca ma możliwość elastycznego dopasowania swoich terminów płatności do wymagań i potrzeb kontrahentów – komentuje Jerzy Dąbrowski Dyrektor Generalny firmy faktoringowej Bibby Financial Services.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych