BSR PKO BP: Komentarz rynku stopy procentowej
Dług czeka na inflację. Spodziewane spadki dochodowości w krótkim końcu krajowej krzywej.
Poniedziałek przyniósł niewielkie wzrosty rentowności na rynkach bazowych, co było pochodną nieco lepszych niż oczekiwano danych o produkcji przemysłowej w Eurostrefie oraz bardzo dobrych danych o sprzedaży detalicznej w USA. Konsekwencją tego były wzrosty dochodowości rzędu 2 pb. 10-latków niemieckich i amerykańskich oraz stabilizacja cen 5Y USD CDS krajów europejskich.
Polski dług tylko częściowo podążył za rynkami bazowymi. Brak reakcji na zmiany na globalnych rynkach (w segmencie 2-3Y) wynika z oczekiwań inwestorów dotyczących zapowiedzianej na wtorek publikacji inflacji za marzec w Polsce. Rynki cały czas spekulują, że ogłaszana dana może być niższa niż konsensus ekonomistów. W wypadku papierów 2Y przełożyło się to na obniżkę dochodowości o 1 pb. W segmencie 5-10Y miał miejsce 2-punktowy wzrost rentowności, mniej więcej zbliżony do zachowania rynków bazowych w tym segmencie krzywej. Podobny ruch obserwowaliśmy na krzywej IRS. Jej niemal równoległe przesunięcie do krzywej skarbowej pozwoliło utrzymać stawki ASW na poziomie obniżonym o 8-10 pb., w relacji do przeciętnych wartości z I kw. br. Efekt ten jest pochodną spodziewanych w końcu miesiąca wykupów obligacji PS0414.
We wtorek spodziewamy się powrotu do spadków dochodowości krajowych skarbówek. Spadek ten będzie miał miejsce głównie za sprawą zapowiedzianej na 14,00 publikacji danych o inflacji w kraju. Czynnikiem, który przed południem powinien pomagać krajowemu długowi jest ogłoszenie danych ZEW z Niemiec, które powinny negatywnie zaskoczyć rynki. Naszym zdaniem skala obniżek dochodowości niemieckiego długu w odpowiedzi na dane ZEW nie będzie zbyt duża, co implikuje, że również ruch w krajowym segmencie 5-10Y nie będzie zbyt silny. Mocniejszej reakcji oczekujemy w przypadku krajowych papierów 2Y, po ogłoszeniu danych o inflacji w Polsce.
W perspektywie kolejnych dni spodziewamy się stabilizacji stóp na poziomach zbliżonych do obecnych. Głębsze spadki rentowności w długim końcu będą ograniczone przez niskie poziomy rentowności papierów 10Y na rynkach bazowych. Jest to pochodną zdyskontowania większości grożących typów ryzyka (obniżenia aktywności gospodarczej w Eurostrefie czy przedłużania się pełzającego konfliktu na Ukrainie). Czynnikiem, który może pogłębić obniżki dochodowości jest publikacja danych o produkcji przemysłowej w Polsce, zapowiedziana na koniec tygodnia. Jednak zważywszy, że oczekiwane przez nas osłabienie koniunktury może być wyraźniej zauważalne dopiero w kwietniu, zaś publikacja danych o produkcji poprzedza okres niższej aktywności inwestorów przed świętami takie ryzyko jest stosunkowo niewielkie.
Konrad Soszyński