W Polsce zaczyna brakować rąk do pracy
Ostatnie dane płynące z rynku pracy potwierdzają dalszą poprawę sytuacji. Stopa bezrobocia w Polsce wyniosła 10 proc. w marcu tego roku. Był to wynik o 1,5 pkt-u proc. niższy niż w marcu 2015 r. Marzec 2016 r. był najlepszym trzecim miesiącem roku w minionym ćwierćwieczu. W kolejnych miesiącach, aż do końca roku, powinniśmy odnotować wynik jednocyfrowy.
W obliczu poprawy sytuacji gospodarczej i wyższego popytu firmy zwiększają zatrudnienie nieprzerwanie od końca 2013 r. Ostatnie dane wskazują nawet, że roczna dynamika przyrostu zatrudnienia sięga poziomu bliskiego 3 proc., jednak wpływ na dane statystyczne miało ograniczenie stosowania umów śmieciowych począwszy od tego roku i - w wielu przypadkach - przekształcenia ich w umowy o pracę. Przedsiębiorstwa chętnie zwiększają zatrudnienie oraz są skłonne płacić wyższe pensje.
Od 2014 r., czyli punktu zwrotnego przynoszącego poprawę koniunktury zarówno na rynku krajowym, jak również na naszym głównym kierunku eksportowym, w strefie euro tempo wzrostu wynagrodzeń utrzymuje się na średnim poziomie 3,6 proc. r/r. Dobre otoczenie makroekonomiczne będzie przyczyniać się do dalszej poprawy wskaźników obrazujących sytuację na rynek pracy, a firmy będą nadal doświadczać presji na wzrost wynagrodzeń. W pewnym stopniu będzie ona ograniczana przez migracje powrotne. Firmy będą jednak odczuwać trudności w znalezieniu pracowników, zwłaszcza tych wyspecjalizowanych. W ostatnich miesiącach pracodawcy zgłaszali do urzędów pracy znaczną liczbę ofert o wolnych stanowiskach, a w marcu tego roku liczba wakatów sięgnęła rekordowej liczby 140 tys. Zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego najczęściej poszukiwani są wykwalifikowani specjaliści oraz robotnicy przemysłowi. W przypadku największych miast można mówić o rynku pracownika, a bezrobocie jest znacznie poniżej średniej krajowej. Stopa bezrobocia w marcu tego roku osiągnęła 2,5 proc. w Poznaniu, 3,4 proc. w Warszawie, 3,5 proc. we Wrocławiu, 3,8 proc. w Katowicach.
Statystyki obrazujące poziom bezrobocia w Polsce będą się dalej poprawiać w obliczu trwającej dobrej sytuacji na rynku pracy, a także możliwości wprowadzenia ewentualnych dodatkowych rozwiązań, jak planowane przez rząd objęcie opieką zdrowotną osób nieubezpieczonych i tym samym wyeliminowanie potrzeby rejestrowania się w urzędzie pracy, głównie w celu uzyskania dostępu do świadczenia zdrowotnego.
Niemniej jednak, dynamika spadku bezrobocia nie będzie już tak wysoka jak notowana na przestrzeni ostatnich kwartałów. Osoby pozostające na długoterminowym bezrobociu powyżej 12 miesięcy oraz nadal obecne bezrobocie strukturalne to elementy, które wciąż rzucają cień na pozytywny obraz rynku pracy. Pomimo wspomnianej dobrej sytuacji w dużych miastach, nadal są powiaty gdzie bezrobocie przekracza 20 proc. (taka sytuacja jest w co 10. powiecie w Polsce).
Przez najbliższe miesiące bezrobocie w Polsce będzie ulegało dalszemu obniżeniu, na co dodatkowy wpływ będą miały korzystne czynniki sezonowe, a stopa bezrobocia wyniesie 9,1 proc. na koniec tego roku zgodnie z naszą prognozą.