Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com

Popularne zamienniki cukru

Filip Siódmiak

Filip Siódmiak

Student dietetyki na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym. Pasjonat sportu i zdrowego odżywiania oraz aktywnego trybu życia. W wolnym czasie uwielbia poszerzać swoją wiedzę w oparciu o najnowsze odkrycia naukowe, czym dzieli się z czytelnikami w swoich felietonach

  • Opublikowano: 2 listopada 2022, 21:25

  • Powiększ tekst

W każdym sklepie możemy się natknąć już nie tylko na powszechnie używany cukier biały, lecz także na jego zamienniki

Dzisiaj popularne staje się dodawanie do swojego jadłospisu innych substancji słodzących. Niektóre z nich będą miały mniej kalorii, będą pozyskiwane innymi metodami, czy też nie będą w ogóle mieć kalorii. Przyjrzyjmy się najpopularniejszym substytutom cukru dostępnym na rynku.

Czym jest zamiennik cukru?

Są to wszystkie substancje różniące się właściwościami fizykochemicznymi od pospolitego i dobrze nam znanego cukru z buraków, czy trzciny cukrowej. Pozyskiwane są różnymi metodami. Niektóre z nich są w pełni syntetyczne oraz posiadają duży stopień słodkości, więc trzeba dodawać je do posiłków i napojów w bardzo małych ilościach. Inne natomiast pozyskiwane są z roślin i drzew. Są porównywalnie słodkie do cukru, mogą być inaczej metabolizowane, a nawet chronić np. przed próchnicą. Dużą popularnością cieszą się wśród osób aktywnych fizycznie oraz dbających o zdrowie, a także w kręgu wegetarian i wegan. Z ich wykorzystaniem produkuje się wiele suplementów diety, leków i produktów w wersji „light” lub „zero”. Choć słodziki są uznawane za bezpieczne, nie mamy jeszcze danych dotyczących stanu zdrowia konsumentów po upływie na przykład 100 lat. Dlatego lepiej zachować umiar i kontrolować ich spożycie.

Aspartam

Pierwsza wersja tego słodzika pojawiła się w 1974 roku i już od wtedy stał się on obiektem wielu kontrowersji. Jest około 180 razy słodszy od cukru, jednak co ciekawe na 100g posiada podobną kaloryczność. Ale ponieważ trzeba go dodać zdecydowanie mniej, to z powodzeniem używa się do wyrobu produktów o obniżonej kaloryczności lub w wersjach zero. Choć od zawsze budził i nadal budzi wiele kontrowersji, to mimo wszystko jest najbardziej przebadaną substancją słodzącą. Szczególną uwagę na aspartam powinny zwrócić osoby chorujące na fenyloketonurie. Choroba ta charakteryzuje się niemetabolizowaniem fenyloalaniny, czyli aminokwasu, z którego składa się aspartam. Nawet niewielka dawka będzie dla nich bardzo niebezpieczna i może doprowadzić nawet do śmierci. Nie powinno się także używać aspartamu do wypieków, gdyż źle znosi on wysokie temperatury.

Sacharyna

Związek ten został odkryty w 1879 roku oraz odznacza się niemal 700 razy większym poziomem słodyczy, niż cukier. W latach 70-tych przeprowadzono wiele badań, z których wynikało, że sacharyna wykazuje działanie rakotwórcze. Były to jednak badania na szczurach, którym podawano ogromne ilości tego słodzika w krótkim odstępie czasu. Toteż tych wyników nie można odnieść na ludzki organizm. Obecnie został on usunięty z listy substancji rakotwórczych. Można go z powodzeniem stosować przy wyższych temperaturach.

Sukraloza

Jest pochodną sacharyny, z tą różnicą, że grupy hydroksylowe zostały zamienione na atomy chloru. Ta z pozoru mało znacząca zmiana w istocie wpływa na jej właściwości, stabilność oraz metabolizm. Także jest bezpieczna, gdyż również używa się jej w bardzo małych ilościach, ponieważ jest aż 800 razy słodsza od cukru. U niektórych może jednak wywoływać reakcje alergiczne, lub niekorzystnie wpływać na mikrobiom jelitowy. Warto wspomnieć, że znajdziemy ją praktycznie w każdym suplemencie diety, ponieważ w obliczu dużego poruszenia w obrębie aspartamu, producenci zaczęli wykorzystywać ją na szeroką skalę. Jest stabilna w wysokich temperaturach i możemy ją długo przechowywać. Ksylitol

Z wyglądu łudząco przypomina zwykły cukier, jednak posiada o 40% mniej kalorii. Jest pochodzenia naturalnego. Nie powoduje także próchnicy, natomiast może wywoływać problemy żołądkowo-jelitowe. Ma niski indeks glikemiczny oraz zwiększa przyswajanie wapnia z pożywienia. Może on być z umiarem stosowany przez diabetyków, ponieważ nie będzie on gwałtownie podnosić poziomu cukru we krwi.

Stewia

Stewia jest wykorzystywana w Ameryce Południowej od setek lat jako naturalny słodzik oraz lekarstwo. Jest 30 razy bardziej słodka od cukru. Oprócz tego przyjęło się, że ma zero kalorii oraz nie podnosi poziomu glukozy. W jamie ustnej nie powoduje próchnicy, lecz działa przeciwbakteryjnie i grzybobójczo. Z powodzeniem możemy ją na co dzień stosować jako substytut cukru. Jest ona bezpieczna dla zdrowia i nie wykazuje żadnych negatywnych skutków ubocznych.

Filip Siódmiak

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych