Informacje

Fot. Freeimages
Fot. Freeimages

Kolejarze protestowali przeciw polityce rządu w sprawie spółek kolejowych

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 23 czerwca 2014, 15:35

  • Powiększ tekst

Przeciwko brakowi spójnej polityki transportowej rządu i centralizacji zarządzania spółkami kolejowymi, która prowadzi do utraty miejsc pracy - protestowali przed Ministerstwem Infrastruktury i Rozwoju w poniedziałek kolejarze ze związków zawodowych.

Jak poinformował PAP rzecznik prasowy Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ "Solidarność" Stanisław Kokot, w manifestacji wzięło udział ok. 2 tys. osób. Według szacunków policji w manifestacji uczestniczyło ok. 1000 osób. Manifestację zorganizowała sekcja kolejowa związku zawodowego "Solidarność", uczestniczyli w niej także członkowie Federacji Związków Zawodowych Pracowników PKP.

"Prowadzone działania centralizujące i restrukturyzacyjne w spółkach kolejowych doprowadziły już do utraty około 5 proc. rynku przewozów towarowych oraz spadku przewozów pasażerskich szeroko rozumianych o około 10 proc. oraz obniżenia bezpieczeństwa ruchu pociągów. Dotychczasowe działania powodują degradację kolei"

mówił podczas demonstracji Henryk Grymel, przewodniczący Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ Solidarność.

Dodał, że związki muszą działać razem, aby bronić miejsc pracy na kolei.

"Naszym celem jest, by kolej istniała, żebyśmy mieli miejsca pracy. Dzisiejsza manifestacja jest początkiem drogi - myślę, że jesień będzie "nasza", musimy się przygotować do wielkich pikiet, manifestacji, nawet strajku generalnego, bo inaczej nas wyczyszczą i pozwalniają. "Oni" przychodzą do przedsiębiorstwa biorą, kasę niszczą firmę i odchodzą, a my zostajemy z naszymi ludźmi, z naszymi rodzinami bez pracy"

podkreślił Grymel.

Kolejarze przekazali rzecznikowi prasowemu skierowaną do minister infrastruktury i rozwoju Elżbiety Bieńkowskiej petycję z 11 żądaniami.

"Protestujemy przeciwko polityce rządu i zarządów spółek kolejowych zmierzających do likwidacji zakładów pracy i centralizacji zarządzania w spółkach kolejowych. Działania takie prowadzą do utraty setek miejsc pracy w terenie, a jednocześnie są tworzone nowe, wysoko opłacane stanowiska w departamentach i biurach central spółek w Warszawie, w których zatrudnia się "pseudospecjalistów" z zewnątrz. Wielokrotnie wskazywaliśmy, że specyfika kolei wymaga zarządzania obszarowego w terenie. Przypominamy, że głównym zadaniem kolei jest bezpieczny przewóz osób i ładunków, a nie manipulacja instrumentami finansowymi"

napisali w petycji kolejarze.

Kolejarze w przedstawionych żądaniach domagają się m.in.;

"wstrzymanie zmian organizacyjnych spółek kolejowych, polegających na centralizacji i wdrażaniu pionowego sposobu zarządzania, co ma ich zdaniem prowadzić do zniszczenia dotychczasowych struktur i chaosu organizacyjnego; wycofania planów likwidacji, łączenia zakładów i ograniczenia ich kompetencji oraz utrzymania statusu pracodawców wielozakładowych, oddłużenie Spółki Przewozy Regionalne; zaprzestanie wymiany kadr kolejowych, na osoby z innych branż, nieznających specyfiki kolejowej."

"Domagamy się podjęcia pilnych rozmów z panią wicepremier w celu realizacji powyższych postulatów. W przypadku braku ich realizacji podejmiemy dalsze działania protestacyjno - strajkowe"

napisali w petycji kolejarze.

(PAP), on

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych