Informacje

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Odbicie na rynku żywności nastąpi - ale dopiero w 2016 roku

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 21 listopada 2014, 10:20

    Aktualizacja: 21 listopada 2014, 10:44

  • Powiększ tekst

W połowie przyszłego roku inwestycje przedsiębiorstw mogą nieco wyhamować. Spowoduje to wzrost sprzedaży detalicznej w segmencie żywności w kolejnym roku – ocenia Rafał Antczak z Deloitte. To może być dobry moment, żeby zrestrukturyzować handel detaliczny w kraju.

– Na handel detaliczny oddziałują dwa przeciwstawne czynniki – tłumaczy Rafał Antczak, członek zarządu Deloitte. – Z jednej strony jest to dochód do dyspozycji gospodarstw domowych. Nominalnie on co prawda silnie nie rośnie, natomiast realnie, z powodu niskiej inflacji, rzeczywiście obserwujemy jego dość duży wzrost. Ale gospodarstwa domowe od razu się w tym nie orientują, w związku z tym decyzje konsumenckie odkładają w czasie.

Z drugiej strony, jak zauważa Antczak, wielkość sprzedaży detalicznej jest powiązana z inwestycjami przedsiębiorstw.

– Jeżeli firmy inwestują, to gospodarstwa domowe widzą, że robi się rynek pracownika i zaczynają konsumować – wskazuje członek zarządu Deloitte. – Gdy inwestycje przedsiębiorstw są wygaszane, czyli ta perspektywa się pogarsza, gospodarstwa domowe hamują konsumpcję, bo wiedzą, że sytuacja może nie być dobra.

Jednak w rozbiciu na poszczególne segmenty sprzedaży detalicznej obraz ten jest jeszcze bardziej złożony. W sytuacji pogorszenia się dynamiki inwestycji w firmach rośnie sprzedaż towarów najprostszych: żywnościowych, szybko rotujących. Gdy firmy zaczynają inwestować, kupowanych jest więcej dóbr trwałego użytku.

– Obecnie dynamika inwestycji nie jest zła – zauważa Antczak. – W związku z tym sprzedaż detaliczna, zwłaszcza produktów żywnościowych, powinna utrzymywać się na nieco wyższym poziomie niż konsumpcja gospodarstw domowych ogółem.

Według członka zarządu Deloitte prawdopodobnie w połowie 2015 roku sytuacja zacznie się odwracać: inwestycje będą hamowały, w związku z tym sprzedaż detaliczna żywności powinna wyraźnie ruszyć.

– Wydaje się więc, że przyszły rok to dobry moment na to, by restrukturyzować handel detaliczny – mówi Rafał Antczak. – Jest tam dużo różnych rezerw restrukturyzacyjnych, które w całej gospodarce są bardzo rozproszone. Wówczas także w 2016 roku będzie można oczekiwać dalszego odbicia sprzedaży handlu detalicznego w segmencie żywności.

Według ostatnich opublikowanych danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) sprzedaż detaliczna we wrześniu wzrosła rok do roku o 1,6 proc., natomiast w stosunku do sierpnia br. spadła o 0,9 proc. Tymczasem ekonomiści liczyli na to, że we wrześniu Polacy ruszą na zakupy. Konsensus rynkowy przewidywał wzrost sprzedaży o 2,54 proc. w ujęciu rocznym i spadek o 0,1 proc. wobec poprzedniego miesiąca. Optymiści liczyli nawet na 4-proc. wzrost rok do roku i 1,1-proc. miesiąc do miesiąca. Kolejne dane, za październik, GUS poda we wtorek 25 listopada.

(Agencja Informacyjna Newseria)

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.