Informacje

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Polacy coraz częściej hodują zioła w domowym ogrodzie

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 11 maja 2015, 13:46

  • Powiększ tekst

Ziołowy kącik można urządzić na balkonie, w ogrodzie lub na parapecie. Trzeba wybrać jednak miejsce nasłonecznione, ciepłe i osłonięte przed wiatrem. Uprawa ziół jest łatwa i nie zajmuje dużo czasu, za to przynosi wiele korzyści. Domowy zielnik może być oryginalnym elementem dekoracyjnym. Dzięki niemu w mieszkaniu roznosi się niepowtarzalny zapach, a kucharze mają pod ręką świeże przyprawy.

Zioła dodawane są niemal do każdego dania, bo doskonale wzmacniają smak i aromat. Są również wykorzystywane w lecznictwie i kosmetyce. Domowy zielnik jest więc niezwykle przydatny. Mogą znaleźć się w nim m.in. bazylia, oregano, rukola, rozmaryn, mięta, tymianek, melisa czy lawenda.

– Najprostszą metodą jest kupienie młodych roślinek, które można bez problemu przesadzić w domu. Ale zioła możemy też siać samodzielnie z ziarenek ze sklepu ogrodniczego. Większość roślin ma niezbyt rozległe systemy korzeniowe, dlatego w takich podłużnych doniczkach możemy siać różne gatunki roślin, co wygląda bardzo efektownie i wyjątkowo – mówi Edyta Karaś, doradca klienta Home&You.

Edyta Karaś podkreśla, że wyhodowanie ziół z nasion wymaga więcej czasu i pracy niż utrzymanie gotowej już sadzonki. Ważne jest, aby rośliny nie miały kontaktu ze spalinami i innymi zanieczyszczeniami, dlatego jeżeli balkon wychodzi na ruchliwą ulicę, to zdecydowanie lepiej umieścić zielnik na kuchennym parapecie.

– Aranżując domowy zielnik, warto pamiętać o tym, że roślinom, aby mogły swobodnie się rozrastać, potrzebne jest światło. Dlatego dobrze jest taki domowy zielnik robić na parapetach lub gdzieś w pobliżu okien. Ciekawym pomysłem jest też umieszczanie donic w takich podwieszanych koszach, które można później bezpośrednio umieszczać pod sufitem – tłumaczy Edyta Karaś.

Domowy zielnik jest też ciekawym elementem dekoracyjnym. Kolor i kształt doniczek można dopasować się do aranżacji wnętrza albo na zasadzie podobieństwa, albo mocnego kontrastu. Większość gatunków ziół nie potrzebuje donicy głębszej niż 20 cm.

– Fajnym pomysłem są doniczki ceramiczne, metalowe lub drewniane, tradycyjne bądź takie o bardziej oryginalnym designie, czyli np. w kształcie roweru czy konewki. Fajnym pomysłem jest też ustawianie doniczek z kwiatkami w koszach wiklinowych. Najpopularniejszymi kolorami takich koszy są brąz i beż. Pasują one do ciepłych wystrojów, do ciepłych kolorów – mówi Edyta Karaś.

Większego pojemnika wymagają gatunki o długich korzeniach, na przykład koper lub wawrzyn. W tym przypadku najlepiej sprawdzi się doniczka z otworem do nawadniania. Do uprawy ziół najlepiej nadaje się zwykła ziemia ogrodnicza o dużej przepuszczalności i odczynie zasadowym lub obojętnym.

– Do takich domowych zielników możemy dołączać również warzywa, jak marchewka, rzodkiewka, cebula czy pietruszka, które bardzo dobrze rozwijają się w doniczkach – dodaje Edyta Karaś.

Jeśli chodzi o podlewanie, to każdy gatunek ma swoje preferencje. Są zioła sucholubne, takie jak oregano, macierzanka i lawenda, oraz takie, które lubią wilgoć, jak melisa i mięta. Najlepiej jest jednak znaleźć złoty środek i podlewać rośliny z umiarem, nie dopuszczając ani do przesuszenia, ani do zawodnienia.

(Agencja Informacyjna Newseria)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych