Brazylia w potężnych kłopotach. Mocny spadek PKB w 2015 roku
Brazylijska gospodarka skurczyła się w 2015 roku aż o 3,8 proc. Kłopoty siódmej największej gospodarki świata częściowo mają związek ze spadającymi cenami surowców, ale problemy Brazylii sięgają znacznie głębiej, a ich końca nie widać.
Gospodarka Brazylii szczególnie słabo radziła sobie w drugiej połowie ubiegłego roku. To efekt niskich cen surowców, których eksport jest istotnym elementem napędzającym brazylijską gospodarkę, oraz słabnącego światowego wzrostu. Brazylia boryka się jednak również z problemami wewnętrznymi - polityczny paraliż storpedował próby rozwiązania gospodarczych problemów, w tym sięgającego 10,8 proc. deficytu budżetowego.
Prezydent Brazylii Dilma Rousseff zmaga się z opozycją, która dąży do odwołania jej ze stanowiska w związku z zarzutami o korupcję. To oznacza, że Rousseff nie może pozwolić sobie na utratę poparcia swojej Partii Pracujących, a do tego mogłyby doprowadzić próby ograniczenia wydatków czy podniesienia podatków.
Sytuacji prezydent nie pomaga fakt, że nadal prowadzone są dochodzenia w sprawie korupcji na najwyższym szczeblu związanej z licznymi projektami budowlanymi, a jednym z zamieszanych jest jej poprzednik na stanowisku głowy państwa, wywodzący się z tej samej partii Luiz Inacio Lula da Silva.
Dla Brazylii 3,8-proc. spadek PKB to najgorszy wynik od 1990 roku. Brazylijska gospodarka znajduje się najprawdopodobniej w najgorszej sytuacji wśród największych gospodarek świata, z wyjątkiem Rosji - jej wyniki za 2015 rok nie zostały jeszcze opublikowane.
Zdaniem ekonomistów Brazylia znajduje się obecnie w stanie stagflacji, czyli połączenia wysokiej inflacji i recesji, a co więcej, władzom zaczyna brakować instrumentów, by przeciwdziałać tej sytuacji. W środę bank centralny zdecydował się pozostawić podstawową stopę procentową na poziomie 14,25 proc. – Brazylia tradycyjnie utrzymywała wysokie stopy, by kontrolować inflację, jednak pomimo tego wzrosła ona do 11 proc., a wysokie stopy szkodzą biznesowi.
„Nie uważamy jeszcze, że Brazylia znajduje się na krawędzi kryzysu fiskalnego, ale jej sytuacja jest bardzo niepewna” powiedział w rozmowie z BBC Edward Glossop, ekonomista Capital Economics specjalizujący się w rynkach wschodzących. „Jest jednak pewne, że kraj czeka konieczność przeprowadzenia poważnych oszczędności budżetowych, a im dłużej rząd z nimi zwleka, tym bardziej bolesne będą” dodał.
ak/BBC