Informacje

autor: flickr
autor: flickr

Na Wall Street największy spadek od pół roku

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 31 stycznia 2018, 08:01

    Aktualizacja: 31 stycznia 2018, 08:11

  • Powiększ tekst

Wtorkowa sesja na nowojorskich giełdach zakończyła się pogłębieniem zapoczątkowanych dzień wcześniej spadków, a inwestorzy doświadczyli tego dnia największą zniżkę od sierpnia 2017 r. Analitycy coraz bardziej obawiają się możliwości wystąpienia korekty.

Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 1,37 proc. do 26.076,89 pkt.

S&P 500 zniżkował o 1,09 proc. do 2.822,43 pkt.

Nasdaq Comp. spadł o 0,86 proc. do 7.402,48 pkt.

Największe spadki notował sektor opieki zdrowotnej, na czele z dostawcami usług medycznych.

Inwestorzy obawiają się wzrostu konkurencji w branży po ogłoszeniu przez Amazon, JPMorgan Chase i Berkshire Hathaway planów świadczenia usług medycznych dla swoich pracowników w USA po niskiej cenie.

Lakoniczny komunikat w tej sprawie sugeruje, iż nowa spółka może rozszerzyć zakres usług na „wszystkich Amerykanów”.

Wśród analityków pojawia się coraz więcej głosów o możliwości wystąpienia korekty na rynku akcji.

Giełdy mają za sobą kilkanaście miesięcy dynamicznych zwyżek, którym sprzyja otoczenie wzrostu gospodarczego, optymizm co do skutków reformy podatkowej w USA i solidne wyniki spółek.

Analitycy Goldman Sachs ocenili w poniedziałek, że rosną szanse na korektę, która jednak, ich zdaniem, byłaby okazją do kupna akcji.

Spadki na giełdach zbiegają się z rosnącymi oczekiwaniami co do poziomu stóp procentowych zarówno w długim, jak i krótkim terminie. Rynek szykuje się na zacieśnienie warunków finansowania.

Rentowność 10-letnich Treasuries testowała ponownie we wtorek poziom 2,72 proc. W środę komunikat po posiedzeniu wystosuje amerykańska Rezerwa Federalna. Uczestnicy obrotu nie spodziewają się podwyżki stóp procentowych - taki ruch jest wyceniany na marzec. Wobec braku konferencji prasowej, uwaga zwrócona będzie na ewentualne zmiany treści komunikatu - pojawiają się spekulacje, iż Fed może przedstawić nieco bardziej jastrzębią ocenę sytuacji gospodarczej w USA.

Umiarkowanie jastrzębi komunikat oznaczałby podwyższenie oceny perspektyw dla gospodarki do +zrównoważonych+ z +zasadniczo zrównoważonych+. Uważamy także, że Fed odnotuje mocny wzrost konsumpcji prywatnej w IV kw. 2017 r. (+3,8 proc. kdk SAAR). Być może Fed wskaże również na wzrost oczekiwań inflacyjnych na rynku - ocenił we wtorkowym komentarzu Thomas Costerg, ekonomista Pictet Wealth Management. Kolejnym lekko jastrzębim sygnałem byłoby opuszczenie sformułowania, iż Fed monitoruje +rozwój sytuacji w gospodarce światowej i na rynkach finansowych+ - dodał.

Uwagę inwestorów przyciągnie w środę nad ranem czasu polskiego prezydent USA Donald Trump, który wygłosi swoje pierwsze orędzie o stanie państwa (State of the Union) w amerykańskim Kongresie - na wspólnej sesji Izby Reprezentantów i Senatu. Trump zapowiedział, że skoncentruje się na handlu i reformie imigracji, będzie też zabiegał o poparcie Demokratów dla niej. Poruszy również kwestię swego planu obniżenia na świecie barier celnych dla amerykańskiego eksportu. (PAP)

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.