Na dwoje Trump wróżył. Szybki atak będzie albo nie
Prezydent Donald Trump napisał w czwartek na Twitterze, że ewentualne uderzenie militarne przeciwko Syrii może nastąpić „bardzo szybko, albo wcale nie tak szybko”. „Nigdy nie mówiłem, że dojdzie do ataku na Syrię” - dodał Trump
Jeszcze w środę prezydent ostrzegał na Twitterze, że Rosja powinna się przygotować na wystrzelenie przez USA pocisków rakietowych w kierunku Syrii w reakcji na na sobotni atak chemiczny w Dumie koło Damaszku. USA obwiniają o ten atak reżim syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada. Damaszek i Moskwa zaprzeczają.
Trump kilkakrotnie potępiał sobotni atak chemiczny na będącą bastionem rebeliantów Dumę i ostrzegał, że Stany Zjednoczone odpowiedzą rozwiązaniem siłowym.
We wtorek wieczorem rosyjski ambasador w Libanie Aleksandr Zasypkin oświadczył, że każdy amerykański pocisk rakietowy odpalony w stronę Syrii zostanie zestrzelony, a miejsca, z których rakiety będą odpalane, zostaną wzięte na cel.
Rzeczniczka Białego Domu Sarah Sanders powiedziała w środę wieczorem, że prezydent nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie ataku na Syrię; rozważanych jest kilka innych wariantów odpowiedzi na atak chemiczny, nie tylko militarnych.
SzSz (PAP)