Informacje

Euro / autor: Pixabay
Euro / autor: Pixabay

Były szef MFW miał lepkie ręce

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 3 października 2018, 16:06

  • Powiększ tekst

Były szef Międzynarodowego Funduszu Walutowego Rodrigo Rato musi odsiedzieć wyrok 4,5 roku więzienia za nadużycia dokonane firmowymi kartami kredytowymi, gdy był prezesem państwowego banku Bankia - orzekł hiszpański sąd najwyższy.

W lutym 2017 r. sąd niższej instancji skazał Rato na 4,5 roku więzienia, ale ten - utrzymując, że transakcje były zgodne z prawem - odwołał się od wyroku.

69-letni Rato był w latach 1996-2004 ministrem gospodarki oraz wicepremierem w rządzie Partii Ludowej. Krótko po tym, gdy straciła władzę, został dyrektorem zarządzającym MFW, nie dokończył jednak kadencji, gdyż w połowie 2007 r. złożył rezygnację z powodów osobistych. Pod koniec 2010 r. objął prezesurę w nowo utworzonej grupie bankowej Bankia, jednak niecałe półtora roku później podał się do dymisji, a samą Bankię trzeba było ratować przed upadłością pieniędzmi z budżetu państwa.

To właśnie okresu, gdy Rato kierował Bankią, dotyczą zarzuty. Kilka tygodni po jego rezygnacji wyszły na jaw nieprawidłowości związane z używaniem przez kierownictwo banku służbowych kart kredytowych. Sam Rato w ciągu kilkunastu miesięcy dokonał ponad 500 transakcji na łączną kwotę prawie 100 tysięcy euro.

PAP, MS

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych